Fot. polska press
Dwóch skierniewiczan usłyszało zarzuty kradzieży z włamaniem do automatów gier losowych.
Kilka dni temu powiadomiono policję o kradzieży w jednym z lokali przy ul. Jagiellońskiej. Sprawca wyważył zamek w drzwiach i ze znajdujących się tam trzech automatów gier losowych wyłamał kasety z pieniędzmi. Łupem padło ponad 2.000 złotych.
– Analizując materiały zgromadzone w tej sprawie, policjanci wytypowali mężczyznę, który mógł dokonać włamania. W przeszłości miał problemy z prawem, również dotyczące włamań do automatów gier losowych. Wytypowany 31-latek ze Skierniewic został zatrzymany 18 listopada, kiedy policjanci ustalili miejsce jego przebywania – informuje Justyna Florczak-Mikina ze skierniewickiej policji.
Ustalenia wskazywały też, że we włamaniu pomagał mu 29-letni skierniewiczanin, z którym mężczyzna prawdopodobnie podzielił się łupem. Wspólnik został zatrzymany tego samego dnia – 18 listopada. Przesłuchani mężczyźni przyznali się do zarzucanego im włamania do automatów.
Jednocześnie policjanci potwierdzili też podejrzenia, że 31-latek w czasie weekendu usiłował włamać się również do jednego ze sklepów przy ul. Rawskiej, za co również usłyszał zarzut. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.