Opłaty za grunty pod garażami wzrosły o sto procent
Opłata miesięczna za miejski grunt pod garażem w Skierniewicach jeszcze niedawno wynosiła zaledwie kilkanaście złotych. W Łowiczu uważają, że nawet po podwyżce skierniewickie stawki są bardzo niskie.
W Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej wprowadzono w życie zaległe zarządzenie prezydenta o nowych stawkach dzierżawy miejskiego gruntu. Tym sposobem opłaty za garaże wzrosły nagle o 100 procent i niektórych najemców po prostu zamurowało.
- Pan prezes sobie z nas kpi czy o drogę pyta! - zdenerwował się pan Bogdan, nie mogąc pogodzić się z tak dramatyczną podwyżką, bo dwa razy większa opłata za garaż to nie w kij dmuchał. Co prawda przytaczając konkretne kwoty dramatu jakby nie widać, gdyż do tej pory płaciło się za garaż 15 złotych miesięcznie, a teraz trzeba płacić 30. Tymczasem samo miejsce do parkowania pod gołym niebem na prywatnym gruncie kosztuje 60-80 zł miesięcznie, a za najem garażu trzeba zapłacić co najmniej od 100 do 200 złotych…
Prezes ZGM tłumaczy, że wzrost opłat o drugie tyle to żadna złośliwość czy próba ratowania budżetu spółki, lecz zwykła kolej rzeczy.
- Jesienią zabraliśmy się za inwentaryzację wszystkich garaży na naszych gruntach oraz weryfikację umów najmu - wyjaśnia Tadeusz Rudzik, prezes ZGM.
Jak wylicza prezes, na gruntach pod jego zarządem stoi około 190 garaży - na przykład za stadionem przy ul. Pomologicznej, przy ul. Sobieskiego, Armii Krajowej czy na osiedlu Rawka. Część z nich to budowle murowane, pozostałe blaszane, a średnia powierzchnia zajmowanej przez garaż działki to 16 metrów kwadratowych. Gdy zaczęła się weryfikacja, niektórzy z pierwotnych najemców już nie żyli, garaże przejęli spadkobiercy. Zgodnie z umową grunt pod garaż nie może być podnajmowany.
I gdy ZGM porządkował umowy, wśród dokumentów w księgowości znaleziono zarządzenie prezydenta Skierniewic w sprawie stawek czynszu za dzierżawę miejskiego gruntu, bagatela, z sierpnia 2008 roku. W punkcie mówiącym o opłatach za grunty użytkowe pod zabudowę garaży widniała nowa stawka: 1,76 zł netto za metr kwadratowy. To oznaczało podwyżkę o 100 procent.
- Nie wiem, dlaczego zarządzenie nie zostało wprowadzone w życie przez mojego poprzednika, może zapomniał - zastanawia się prezes, który na tym stanowisku swojego poprzednika zastąpił w 2011 roku. - Należało wprowadzić je w życie, tym bardziej że opłaty za garaże nie były zmieniane od lat 90. i od końca minionego roku zaczęliśmy aneksować umowy. Rzeczywiście, jest to wzrost stuprocentowy, ale kwotowo przecież niewielki, skoro ktoś płacił na miesiąc 12 złotych 20 groszy… Tak, to nie pomyłka, były też i takie śmiesznie niskie opłaty.
Tadeusz Rudzik podkreśla, że spółka mogła ściągnąć zaległe opłaty za 3 lata wstecz, ale odpuściła ze względu na niedopatrzenie powstałe z winy poprzedniego zarządu.
Joanna Mika, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Łowiczu uważa, że skierniewickie stawki są bardzo niskie. ZGM w Łowiczu, w przeciwieństwie do zakładu skierniewickiego, garaże także wynajmuje.
W mieście obowiązują trzy stawki, ustalone w 2012 roku. W centrum opłata miesięczna za garaż wynosi 8 zł netto (za metr kwadratowy), w strefie drugie 7 zł, zaś w pozostałych częściach Łowicza 4,20 zł.
Umowa podpisywana jest na 3 lata, w przypadku rezygnacji dotychczasowego najemcy ZGM ogłasza przetarg. Na osiedlu Starzyńskiego osiągnięto w ten sposób cenę 12 zł 70 gr netto za metr kwadratowy, zaś na os. Kostka 9,80 zł.
- Natomiast w przypadku dzierżawy gruntu stawka jest stała w całym mieście i wynosi 2,20 zł netto z metra, czyli sporo więcej niż w Skierniewicach - dodaje dyrektor Mika.