Marcin Niklewicz

Parkowanie jak loteria. Koszmar kierowców w centrum miasta

W dni powszednie oraz w soboty znalezienie wolnego miejsca postojowego w rejonie skierniewickiego rynku to jak trafienie na loterii Fot. Marcin Niklewicz W dni powszednie oraz w soboty znalezienie wolnego miejsca postojowego w rejonie skierniewickiego rynku to jak trafienie na loterii
Marcin Niklewicz

Zaparkowanie w centrum graniczy z cudem. Miejsc postojowych wprawdzie przybywa, ale wolniej niż samochodów. W najbliższym czasie sytuacja może jeszcze ulec pogorszeniu.

Znalezienie wolnego miejsca postojowego na skierniewickim Rynku lub jednej z przyległych ulic to jak trafienie na loterii.

- Kiedyś zdarzało się, że robiłem kilka rundek wokół Rynku, a w końcu i tak musiałem dać za wygraną i próbować zaparkować gdzieś dalej. Teraz nawet nie próbuję tu wjeżdżać - mówi nasz Czytelnik.

Pozostało jeszcze 90% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.

    już od
    2,46
    /tydzień
Marcin Niklewicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.