Pierwszy wyrok w sprawie afery korupcyjnej w łowickiej drogówce
W Sądzie Rejonowym w Łowiczu zapadł w piątek (11 marca) wyrok w sprawie czterech osób oskarżonych w słynnym procesie policjanatów z miejscowej drogówki. Trzech byłych funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu oraz kierowca oskarżony o próbę skorumpowania policjantów dobrowalnie poddali się karze.
W lipcu 2013 roli śledczy z Łodzi zatrzymali 10 z 15 funkcjonariuszy łowickiej drogówki. Kilka dni później zatrzymano jeszcze jednego mundurowego.
Zatrzymani mężczyźni w wieku od 31 do 50 lat są mieszkańcami powiatów łowickiego, kutnowskiego i łęczyckiego. Na ławie oskarżonych łowickiego sądu zasiadają: Dariusz M. (45 lat), Tomasz S. (50 lat), Jarosław G. (44 lata), Grzegorz W. (46 lat), Tomasz P. (50 lat), Mariusz T. (31 lat), Jacek W. (41 lat), Przemysław P. (34 lata), Artur J. (38 lat), Paweł K. (32 lat) oraz znany ze sporu sądowego o pieniądze za operację biustu modelki Patrycji Pająk – Łukasz M. (31 lat).
Śledczy zarzucają im, iż w 2012 roku przyjęli od kierowców od 5 do 54 łapówek w kwocie od 20 zł do 500 zł, a w przypadku obcokrajowców do 100 euro. Policjanci mieli przyjmować łapówki od kierowców z Polski oraz z zagranicy za odstąpienie od ukarania sprawców wykroczeń drogowych bądź też nałożenie niższego mandatu za inne przewinienie niż te, które faktycznie zostało popełnione.
Oprócz policjantów akt oskarżenia objął także Jolantę S. ze Śleszynka, Marcina D. z Łodzi oraz Łukasza D. z Pruszkowa. Oferowali oni policjantom różnego rodzaju łapówki. W dwu ostatnich przypadkach policjanci nie przyjęli oferowanych korzyści majątkowych.
Byli policjanci Paweł K., Przemysław P. oraz Łukasz M. oraz kierowca Łukasz D. zdecydowali się na dobrowolne poddanie się karze i ich sprawy zostały wyłączone do odrębnego postępowania sądowego. Dziś zapadł wyrok. Sędzia Anna Maciak dwóch pierwszych eks-mundurowych ukarała grzywną w wysokości po 5 tys. zł dla każdego z nich oraz trzyletnim zakazem pracy w charakterze funkcjonariusza publicznego. Kierowca z Pruszkowa ma natomiast zapłacić 2 tys. zł grzywny.
Najwyższą karę poniósł były policjant Łukasz M. Oprócz tego, że ma do zapłacenia 1.250 zł grzywny, to jeszcze objęto go karą roku pozbawienia wolności zawieszoną na dwa lata próby oraz pięcioletnim zakazem pracy na stanowisku funkcjonariusza publicznego.
Wszyscy byli policjanci muszą także pokryć część kosztów sądowych w kwocie po 300 zł każdy. Sędzia Maciak zasądzone grzywny obniżyła o 300 zł w przypadku Łukasza M. oraz o 800 zł w przypadku każdego z jego kolegów z pracy. Stało się tak na podstawie zaliczenia ma poczet zasądzonej kary tymczasowych aresztów eks-pracowników łowickiej drogówki .
Piątkowy wyrok nie jest prawomocny, ale ponieważ zapadł na wniosek oskarżonych oraz w uzgodnieniu z Prokuraturą Okręgową w Łodzi, to raczej żadna ze stron nie będzie próbowała go podważyć.