Agnieszka Kubik

Piją, biją, klną, awanturują się i balangują. Wiedzą, że są bezkarni. Od przyszłego roku ma się to zmienić

Piją, biją, klną, awanturują się i balangują. Wiedzą, że są bezkarni. Od przyszłego roku ma się to zmienić Fot. archiwum
Agnieszka Kubik

Życie w osławionej bramie Bombla toczy się własnym rytmem odmierzanym bijatykami, przekleństwami, pijaństwem sąsiadów, muzyką ustawioną na cały regulator, wybijanymi co i rusz szybami oraz odwiedzinami policyjnych radiowozów. Zawsze za rzadko. Ale właśnie coś się zmienia - i niech będzie to zaczynem ogromnych zmian już w przyszłym roku...

Dwa lata temu pisaliśmy: „W bramie Bombla przy ul. Sienkiewicza 18 mieszka kilkadziesiąt rodzin. Ich życie to często gehenna. Tymczasem wystarczyłoby wykwaterować trzy, by niesławne w mieście podwórko zmieniło swoje oblicze, a uczciwie pracującym na chleb ludziom żyło się lepiej. Ale czy komuś na tym zależy?”

Pozostało jeszcze 85% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.

    już od
    2,46
    /tydzień
Agnieszka Kubik

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.