Planowana budowa rondo zmusiła mieszkańca do szukania nowego domu
Budowa ronda na skrzyżowaniu ulicy Kozietulskiego z ulicą 1 Maja to nie jakaś zwyczajna inwestycja - ma swój wymiar społeczny. Przedsięwzięcie wymaga bowiem nabycia przez miasto przyległych do skrzyżowania działek. Problem czeka zwłaszcza mieszkańca domu, który ma być zburzony.
Miasto przymierzało się do przebudowy i remontu ulicy Kozietulskiego wraz z budową ronda na skrzyżowaniu z ulicą 1 Maja już w ubiegłym roku. Do zbudowania ronda potrzebna była jednak przestrzeń, którą miasto mogło pozyskać jedynie wykupując prywatne grunty przylegające do skrzyżowania. Przed budową mostu na rzece Łupi miasto wykupiło już jedną działkę. Największy kłopot sprawiał miastu dom z mieszkańcami, położony na działce znajdującej się na rogu obydwu ulic. Dom w całości leży w miejscu planowanego ronda, trzeba go więc zburzyć.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień