Po co PKP przeprowadziła modernizację za grube miliardy?
Mimo wciąż prowadzonej niezwykle kosztownej modernizacji linii kolejowej na trasie ze Skierniewic do Warszawy, dostać się do stolicy nie sposób.
Do naszej redakcji zgłosiła się oburzona Czytelniczka. Kobieta chciała dostać się pociągiem pospiesznym do Warszawy Centralnej na godzinę 18 - niestety, okazało się, że jest to niemożliwe. Czytelniczka zauważyła, że bezpośrednie połączenie ze Skierniewic jest o godzinie 12.59, a kolejne dopiero o... 17.59. -To niedorzeczne, żeby luka między bezpośrednimi odjazdami była tak duża! - -mówiła wzburzona.
Zapytaliśmy w biurze prasowym PKP o przyczynę takiego niedopatrzenia i o to, czy brak pociągu jest chwilowy, związany po prostu z modernizacją.
-Pociągi o godzinie 12:59 i 17:59 Przewozów Regionalnych prowadzone są od Grodziska Mazowieckiego linią dalekobieżną i wtedy jadą przez na Warszawę Centralną. W międzyczasie są trzy pociągi Kolei Mazowieckich, które jadą od Grodziska linią podmiejską i są prowadzone przez Warszawę Śródmieście( SK 13:45 -> WŚ 15:11; SK 14:42 -> WŚ 16:07;SK 15:54 -> WŚ 17:19) - odpowiedział nam Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP.
Czytelniczka, słysząc odpowiedź PKP, oburzyła się ponownie. -Po co ta cała modernizacja za grube pieniądze skoro mieszkaniec Skierniewic nie może w godzinach popołudniowych bezpośrednio dojechać w godzinę do Warszawy, tylko tłuc się półtorej godziny...- krzyczała.
Odpowiedzi na zadane ponownie pytanie już jednak nie otrzymaliśmy.
Na grudzień PKP PLK planuje zakończenie zasadniczych prac przy modernizacji linii Łódź - Warszawa. Ta trwa już blisko 10 lat.
Przypomnijmy, że przy planowaniu Kolei Dużych Prędkości zakładano, że podróż z Łodzi do Warszawy będzie trwała 35 minut.
Planowano tak zmodernizować linię, by prędkość pociągów sięgała 200 - 250 km/godz. Ostatecznie powstała linia kolejowa z ograniczeniem prędkości od 120 do 160 km/godz.