Po pracę do Niemiec, do Anglii niekoniecznie

Czytaj dalej
Fot. Roman Bednarek
Roman Bednarek

Po pracę do Niemiec, do Anglii niekoniecznie

Roman Bednarek

Zmieniają się powoli kierunki emigracji zarobkowej Polaków. W tej chwili największym zainteresowaniem gastarbeirerów cieszą się Niemcy. Nasi rodacy wolą także emigrować za pracą, niż migrować w jej poszukiwaniu po całym kraju.

Jak podają agencje zatrudnienia, zmienił się kierunek emigracji zarobkowej Polaków - Anglia i Irlandia nie są już tak popularne jak niegdyś, natomiast coraz więcej osób wybiera Niemcy czy Holandię. Te informacje potwierdza również Centrum Informacji i Planowania Kariery Zawodowej w Skierniewicach.

- Jeszcze 10 lat temu osoby, które chciały wyjechać do pracy poza granice kraju, pytały głównie o Anglię lub Irlandię. Teraz to się zmieniło, obecnie popularne są Niemcy i Holandia - mówi Marzena Popińska, pośrednik pracy zagranicznej w CIiPKZ w Skierniewicach. - Nadal wiele osób poszukuje też pracy w Norwegii.

Raport Work Service zatytułowany „Migracje zarobkowe Polaków” wskazuje, że 34 proc. planujących emigrację zarobkową osób myśli o rynku niemieckim, natomiast jedynie 18 proc. chciałoby wyjechać do Wielkiej Brytanii.

Norwegia nadal jest atrakcyjna pod względem wysokości zarobków, ale - jak tłumaczy Marzena Popińska - tam potrzeba przede wszystkim wysokiej klasy specjalistów, na dodatek chcących uczyć się języka obcego. Z danych norweskiego urzędu statystycznego wynika, że w roku 2015 kraj ten opuściło 3,5 tysiąca pracujących tam Polaków, zaś łączna liczba emigrantów zarobkowych opuszczających Norwegię jest najwyższa w historii notowań.

Przyczyn szuka się w spowodowanych niską ceną ropy naftowej perturbacji gospodarczych tego skandynawskiego kraju. W ich rezultacie bezrobocie w Norwegii wzrosło do 4,7 proc. Nie jest to wiele w porównaniu z poziomem polskiego bezrobocia, ale jest ono najwyższe od połowy 2005 roku.

Do drzwi CIiPKZ w Skierniewicach pukają nie tylko skierniewiczanie i mieszkańcy powiatu skierniewickiego, ale także osoby zamieszkujące powiaty ościenne, także z województwa mazowieckiego.

- W poszukiwaniu pracy nasi klienci chętniej decydują się na emigrację niż migrację wewnątrzkrajową - ocenia Marzena Popińska. - Nawet Warszawa przestaje być dla niektórych skierniewiczan atrakcyjnym rynkiem pracy, bo - jak mówią - często proponuje im się tam stawki podobne do rynku skierniewickiego, które po odliczeniu kosztów dojazdu stają się nieopłacalne.

Zdaniem naszej rozmówczyni, jeśli ktoś bardzo chce, to znajdzie pracę poza granicami kraju, czasem nawet łatwiej niż u siebie. Wiele zależy od kwalifikacji i umiejętności językowych. Dlatego Polacy coraz chętniej poszukują zarobku poza Polską, zwłaszcza że obyli się już z zagranicznymi rynkami pracy i emigracja nie stanowi dla nich wielkiego wyzwania.

Roman Bednarek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.