Po żłobku i DPS nadszedł czas na budowę siedziby WTZ [ZDJĘCIA]

Czytaj dalej
Fot. Dariusz Dzik
Magdalena Grajnert

Po żłobku i DPS nadszedł czas na budowę siedziby WTZ [ZDJĘCIA]

Magdalena Grajnert

Nieruchomość przy ul. Waryńskiego 14, w której od początku istnienia mieści się siedziba Stowarzyszenia Sprawni Inaczej oraz Warsztat Terapii Zajęciowej, jest w opłakanym stanie.

Pomimo prowadzonych na bieżąco prac konserwatorskich nie da się ukryć złego stanu technicznego starego obiektu.

Stowarzyszenie od wielu lat zabiega o budynek na prowadzenie działalności statutowej, którą jest przede wszystkim WTZ.

Urszula Woźniak, kierownik warsztatu podkreśla, że w obecnym powierzchnia jest już zbyt mała.

- Potrzebujemy większej toalety, jadalni czy sali rehabilitacyjnej - mówi Urszula Woźniak. - Kiedy warsztat liczył 30 osób, mieściliśmy się na styk. Teraz WTZ liczy 40 osób i widać, że salki są zdecydowanie za małe - mówi pani Urszula.

W warsztacie uczestniczą osoby dorosłe o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. Stowarzyszenie prowadzi zajęcia rehabilitacyjne, aktywizację zawodową oraz organizuje czas wolny osobom niepełnosprawnym.

W tej chwili pięcioro podopiecznych porusza się na wózkach i mają problem zarówno w ciasnym korytarzu, jak i w niewielkich pomieszczeniach.

- O budynek dbamy jak możemy - mówi Urszula Woźniak. - Nie mamy magazynu na prace uczestników, gospodarujemy na 386 metrach. Przydałoby nam się z 600 metrów - dodaje pani kierownik.

W tej chwili stowarzyszenie stara się określić warunki, jakich potrzebuje do swojego funkcjonowania. - W styczniu będziemy porozmawiać z panem prezydentem, który planuje dla nas wybudować budynek przy domu pomocy społecznej - mówi o planach pani Urszula.

Tę informację potwierdza skierniewicki magistrat.

- Prezydent Krzysztof Jażdżyk ma przedstawić radnym pomysł na budowę nowego obiektu, przeznaczonego dla WTZ - potwierdza Przemysław Rybicki, rzecznik ratusza. - Mógłby on powstać w sąsiedztwie DPS przy ul. Nowobielańskiej.

W urzędzie słyszymy, że analizowane były także inne możliwości, jednak budowa nowego obiektu wydaje się najbardziej efektywna. - Warsztat Terapii Zajęciowej potrzebuje specjalnie dostosowanej przestrzeni - dodaje rzecznik. - Tworząc budynek od podstaw da się zastosować najlepsze rozwiązania - wyjaśnia.

Urszula Woźniak podkreśla, że WTZ „do szczęścia” brakuje tylko własnej siedziby. - Mamy wszystko: uczestników, których nigdy nie brakuje oraz pracowników - mówi Urszula Woźniak.

Większość uczestników warsztatu po jego zakończeniu powraca do życia w domu. Kilkoro znalazło pracę, głównie w Sizei.

Dla tych, którzy z warsztatu zrezygnowali, nie ma innej opcji. Przynajmniej póki nie powstanie w Skierniewicach dom dziennego pobytu lub świetlica dla osób niepełnosprawnych.

Magdalena Grajnert

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.