Skierdelek zastanawia się, dlaczego...
...początek roku szkolnego nie zaczyna się 1 września, tylko w poniedziałek 4 września? Przecież pierwszy dzień w szkole to i tak jedynie apele oraz rozdanie planu lekcji, więc spokojnie można byłoby to załatwić w piątek. Ale nie! Zawsze ktoś musi pogmerać, bo mu się wydaje, że tak będzie lepiej.
Tylko patrzeć, jak dzień nauczyciela zrobią w barbórkę 4 grudnia, a wigilię 5 grudnia, przed mikołajkami. Kto twardogłowym zabroni?