O pocztówkach i Henryku Sienkiewiczu może mówić godzinami, jak z rękawa sypiąc ciekawostkami, anegdotami czy nieznanymi szerzej faktami z życia noblisty. Swojej pasji oddaje się już od ponad 40 lat. W tym czasie zgromadził zbiory, które z dumą może prezentować szerszej publiczności. Ostatnio swoje sienkiewiczowskie „perełki” Marceli Węgrzynowicz pokazał w Skierniewicach.
Sceny z „Quo vadis”, „Trylogii” i innych dzieł Henryka Sienkiewicza, często spod pędzla najwybitniejszych malarzy epoki, widoki rodzinnego dworku noblisty i wizerunki samego pisarza, wreszcie sceny obchodów jego jubileuszu czy widok kopca, usypanego na jego cześć. Jedne monochromatyczne, inne mieniące się kolorami.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień