Fot. Rafał Klepczarek
Policja zatrzymała pod Łowiczem pijanego dróżnika. Mieszkaniec Kutna miał w organizmie ponad promil alkoholu. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w piątek (16 października) około godz. 19.30 na strzeżonym przejeździe kolejowym w Arkadii (gm. Nieborów).
- Policjanci z Łowicza otrzymali od kierowców sygnały, że na przejeździe kolejowym w miejscowości Arkadia dróżnik opuszcza i podnosi zapory mimo, iż nie nadjeżdża pociąg - informuje Adam Kolasa z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Przybyli na miejsce mundurowi stwierdzili, że zawinił człowiek, a nie wadliwie działające rogatki. Badanie trzeźwości pracownika PKP PLK wykazało, że 62-latek z Kutna jest nietrzeźwy.
- Na miejsce natychmiast sprowadzono zastępstwo - dodaje przedstawiciel KWP w Łodzi.
Nieodpowiedzialny dróżnik po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut wykonywania w stanie nietrzeźwości czynności związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa ruchu pojazdów mechanicznych.