Agnieszka Kubik

Podejrzany mężczyzna budzi niepokój skierniewickich mam

Podejrzany mężczyzna budzi niepokój skierniewickich mam Fot. archiwum polskapress
Agnieszka Kubik

Od jakiegoś czasu do naszej redakcji docierają sygnały o mężczyźnie - lub mężczyznach, bo niewykluczone, że są to różne osoby - który albo obnaża się w miejscach publicznych, albo zaczepia małe dzieci.

Jedna z mam opowiada, że do przykrego dla niej incydentu doszło w ubiegłym tygodniu, w czwartek, niedaleko przedszkola Zielony Zakątek.

- Mojemu 3-letniemu synkowi zachciało się siusiu, więc poszłam z nim w rosnące nieopodal krzaczki - mówi skierniewiczanka. - Wtedy pojawił się jakiś facet i powiedział, cytuję, „fajne ma pani syn te klejnoty, jest czym pooddychać...” Zdenerwowałam się i krzyknęłam do przechodzącego obok mężczyzny, żeby łapał pedofila, ale facet, który napastował słownie moje dziecko, wskoczył na rower i pojechał między bloki. Z rozmów z innymi mamami wiem, że to nie pierwszy taki przypadek w mieście.

Pozostało jeszcze 69% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.

    już od
    2,46
    /tydzień
Agnieszka Kubik

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.