Podejrzany o podpalenie stodoły pod Łowiczem trafił do aresztu

Czytaj dalej
Fot. KPP Łowicz
Rafał Klepczarek

Podejrzany o podpalenie stodoły pod Łowiczem trafił do aresztu

Rafał Klepczarek

Do 5 lat więzienia grozi 33-latkowi z powiatu łowickiego. Mężczyzna podejrzany jest o podpalenie stodoły w Jamnie (gm. Łowicz).

Sąd Rejonowy w Łowiczu aresztował 33-letniego mężczyznę na 3 miesiące. Policja zatrzymała go 26 czerwca w Jamnie. Kilkanaście minut po godz. 11 mundurowi zostali powiadomienie o pożarze budynku gospodarczego.

W trwającej ponad dwie godziny akcji gaśniczej wzięło udział 29 ratowników z jednostek PSP i OSP z powiatu łowickiego. Na powierzchni 30 metrów kwadratowych spaleniu uległ drewniany dach stodoły krytej eternitem. Z dymem poszło także 80 belek starej słomy. Straty oszacowano na 8,7 tys. zł.

Strażacy od razu uznali, że przyczyną pożaru jest podpalenie. Jeszcze podczas trwania akcji gaśniczej zatrzymano 33-latka z powiatu łowickiego. Mężczyzna był pijany. Miał w organizmie ponad 1,8 promila alkoholu.

- Po wytrzeźwieniu zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut podpalenia budynku gospodarczego – informuje Łukasz Poborski z Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu.

Rafał Klepczarek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.