Podsumowanie biegu im. Edmunda Jaworskiego
W ratuszu odbyło się spotkanie podsumowujące niedzielny I Bieg im. Edmunda Jaworskiego w Skierniewicach. Wszyscy zgodnie przyznali, że bieg był dużym sukcesem zarówno organizatorów, jak i samych mieszkańców, którzy tłumnie wylegli na trasę biegu.
- Od początku tej kadencji stawiamy na popularyzację sportu w mieście i bieg jest tego potwierdzeniem - mówił Jarosław Chęcielewski, wiceprezydent miasta. - Jeśli nie nigdy, to w każdym razie dawno już nie było tak profesjonalnie przygotowanej imprezy sportowej w Skierniewicach. Organizujemy eventy na poziomie miejskim czy powiatowym; teraz przyszedł czas na ogólnopolskie, a nie wykluczamy, że będą i międzynarodowe.
Jak podkreślał wiceprezydent, bieg nie odbyłby się w takiej postaci, gdyby nie rozmowy z głównym organizatorem, DEM'a Promotion Polska i odbytych około 15 spotkań w ciągu ostatnich miesięcy. Obawiano się, że spora konkurencja - w tym samym czasie odbywały się duże biegi w Kazimierzu oraz Konstancinie-Jeziornej - sprawi, że ucierpi frekwencja, ale ostatecznie w biegu uczestniczyło ponad 300 osób, w tym około setki ze Skierniewic.
- 10 lat organizuję biegi w Polsce, a 21 zajmuję się promocją, ale dawno nie widziałem tak dobrej organizacji - chwalił skierniewiczan Mirosław Milewski, szef DEM'a Promotion Polska. - To najlepszy bieg w ciągu ostatnich lat w Polsce. Nawet przez minutę nie musiałem się denerwować, że coś jest nie tak, każdy wiedział, co ma robić. Słowa uznania dla pana prezydenta Chęcielewskiego, pani naczelnik Edyty Cieślak oraz prezes Ewy Milczarek. To ewenement - dodał Mirosław Milewski - byśmy mieli pięć wejść w Polsat News na żywo. Widziała nas cała Polska!
Do Skierniewic przyjechali znani sportowcy: Paweł Skrzecz, Andrzej Supron czy Tomasz Sokołowski.
Spotkanie w ratuszu było okazją do podziękowania osobom zaangażowanym w społeczną pracę na rzecz biegu. Trafiły one m. in. do radnych, służb mundurowych, OSP, stowarzyszeń oraz lokalnych mediów. W prace na rzecz biegu włączyło się około 150 wolontariuszy.