Policja cały czas tropi ekshibicjonistów. Doszło do kolejnego incydentu

W sierpniu ub. roku pisaliśmy o mężczyźnie lub mężczyznach, którzy obnażają się w pobliżu placów zabaw. Wtedy do opisywanego przez nas incydentu doszło w rejonie przedszkola Zielony Zakątek, ale kręcili się oni również koło Dekady, na ulicy Sobieskiego, w okolicach ulicy Iwaszkiewicza oraz nad zalewem. We wrześniu pisaliśmy, że podejrzany mężczyzna chciał dać uczniowi SP nr 1 20 zł w zamian za pójście z nim na spacer. Wtedy policja mówiła nam, że nie ma oficjalnego zgłoszenia, ale ma rękę na pulsie. Nic z tego nie wyniknęło.

12 lutego doszło do kolejnego zdarzenia: mężczyzna obnażał się przy placu zabaw w rejonie PUP.

- Około godz. 12 skierniewicka policja otrzymała zgłoszenie, że przy ul.Mszczonowskiej mogło dojść do nieobyczajnego i gorszącego zachowania pewnego mężczyzny, który uciekł zaraz po tym jak został zauważony przez zgłaszające osoby - mówi mł.