Policja ciągle szuka zbiegłego więźnia
Pochodzący z Łowicza Marcin Wojciechowski 2 grudnia zbiegł z terenu sądu konwojującym go policjantom. Śledczy ciągle szukają uciekiniera.
Do nietypowego zdarzenia doszło kilka minut po godzinie 13. 25-letni więzień został doprowadzony na rozprawę cywilną w sprawie o eksmisję do Sądu Rejonowego w Łowiczu. Skutego kajdankami mężczyznę pilnowało dwóch funkcjonariuszy płockiej sekcji zamiejscowego wydziału konwojowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu. Skazany został przewieziony do Łowicza z Zakładu Karnego w Płocku. Odbywał tam wyrok za kradzieże z włamaniem. 25-latek miał wyjść na wolność w 2016 roku.
Rafał Sułecki z biura prasowego KWP w Radomiu informuje, że do ucieczki przestępcy doszło po opuszczeniu przez niego sądu w drodze do policyjnego radiowozu. W pewnym momencie Marcin Wojeciechowski miał się wyrwać prowadzącym go policjantom. Następnie przebiegł sąsiadującą z sądem ul. Kaliską i przeskoczył murowane ogrodzenie, za którym znajdują się byłe już tereny Mazowieckiej Wyższej Szkoły Humanistyczno-Pedagogicznej w Łowiczu.
- Tuż po otrzymaniu informacji o ucieczce 25-letniego mężczyzny łowiccy policjanci podjęli natychmiast działania poszukiwawcze zmierzające do zatrzymania uciekiniera - informuje Łukasz Poborski z Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu. - W akcję poszukiwawczą zaangażowane są znaczne siły policjantów prewencji, kryminalnych oraz Oddziału Prewencji Policji w Łodzi.
Policja bada też, jak w ogóle doszło do tego nietypowego zdarzenia. Łowicka policja poinformowała o nim przełożonych policjantów z Płocka. W wyjaśnieniu okoliczności ucieczki skazanego łowiczanina pomocny będzie zapis z monitoringu wizyjnego, który Magdalena Piwowarczyk, prezes SR w Łowiczu, udostępniła śledczym.
- Osoba poszukiwana jest niskiego wzrosty, ma krótkie włosy koloru czarnego i ubrana była w kurtkę koloru ciemnego typu moro - opisuje uciekiniera przedstawiciel KPP w Łowiczu. - Wszystkie osoby mające informacje mogące pomóc w ustaleniu miejscu pobytu zbiega proszone są o kontakt z dyżurnym łowickiej policji pod numerem telefonu 46 830-95-00, 997 lub najbliższą jednostką policji.
Łukasz Poborski przypomina, że za pomoc w ukrywaniu się uciekiniera grozi do 5 lat więzienia.
Rafał Klepczarek