Pomysł budowy ul. Klickiego bis dzieli mieszkańców Łowicza
Miejskie plany budowy nowej drogi równoległej do ul. Klickiego w Łowiczu ponownie budzą protesty mieszkańców. Nie brakuje jednak także takich osób, które wspierają tego typu inwestycję.
Ratusz już kilkanaście lat temu próbował doprowadzić do budowy ulicy, która biegłaby wzdłuż ul. Klickiego i łączyłoby się z nią na niedaleko przejazdu kolejowego. Pomysł ten zablokowali niechętni tej inwestycji mieszkańcy tej części Łowicza.
Pod koniec ubiegłego roku Rada Miejska w Łowiczu podjęła uchwałę w sprawie przystąpienia do planu zagospodarowania fragmentu obszaru urbanistycznego Zielkówka. Do początku lutego można było składać do niego wnioski. W ratuszu pojawiły się takie dwa. Jeden złożył właściciel gruntu, który wnosi o uwzględnienie jego planów inwestycyjnych, a drugi mieszkanka ul. Klickiego. Kobieta nie godzi się wybudowanie nowej drogi, która może sprawić, że jej nieruchomość będzie otoczona ciągami komunikacyjnymi z trzech stron. Mieszkanka Łowicza ewentualnie przystaje na to, aby ulica nazywana roboczo Klickiego bis była ślepą i nie łączyła się z istniejącą obecnie ulicą o podobnej nazwie.
Część mieszkańców Starego Miasta, z którymi rozmawialiśmy na ten temat, również nie chce nowej ulicy, gdyż już teraz narzeka na nasilający się ruch tranzytowy na ul. Kilickiego. Inni uważają, że budowa takiej drogi jest niezbędna, gdyż pozwoli skomunikować i zurbanizować część Łowicza między kanałem Kostka a tyłami ul. Klickiego.
Przeciwnicy budowy ulicy wskazują to, że prace dotyczące tego tematu nabrały tempa w ostatnich miesiącach. Część z nich dopatruje się przyczyny takiego stanu rzeczy w tym, iż grunty na tyłach ul. Klickiego nabył jeden z miejskich radnych. On sam nie chciał rozmawiać na ten temat.
Burmistrz Krzysztof Kaliński twierdzi, że członek rady nie rozmawiał z nim na ten nowej drogi, a działania dotyczące zagospodarowania tego terenu wiążą się z wnioskami mieszkańców.
Kiedy więc można powstać ulica, która dzieli mieszkańców Starego Miasta? Z informacji uzyskanych od naczelnika Grzegorza Pełki, szefa wydziału inwestycji łowickiego ratusza, wynika, że najwcześniej za jakąś dekadę. Miasto obecnie prowadzi inne duże inwestycje drogowe, a przygotowuje się już do kolejnych i znalezienie od 3 mln do 5 mln zł na budowę nowej ulicy we wcześniejszym okresie może być niemożliwe.