Ponad 1,2 tys. osób pije wodę z beczkowozów
Awaria stacji uzdatniania wody w Bobrownikach dotknęła ponad 1,2 tysiąca mieszkańców gminy Nieborów w powiecie łowickim. Woda rozprowadzana wodociągiem do Bobrownik, Arkadii, Dzierzgowa, Bełchowa, Chyleńca, Michałówka oraz części Dzierzgówka nie nadaje się do spożycia przez ludzi.
- W pobranych z wodociągu próbkach wody stwierdziliśmy trzykrotne przekroczenie dopuszczalnych norm żelaza (w litrze wody może go być nie więcej niż 200 miligramów – przyp. red.), a co za tym idzie znaczną jej mętność – informuje Sławomir Mucha, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łowiczu. – Ludzie nie mogą pić tej wody do odwołania. Chciałbym zdementować obiegową opinię wśród mieszkańców gminy Nieborów. Mówi ona, że wodę tę można pić po przegotowaniu. To nieprawda. Wtedy jest jeszcze bardziej szkodliwa dla zdrowia, gdyż wytrąca się z niej żelazo.
Andrzej Werle, wójt gminy Nieborów informuje, że powodem pogorszenia się jakości wody pitnej jest zużycie złóż filtracyjnych. Włodarz gminy jest zaskoczony, bo odżelaźniacze były wymieniane dwa lata temu, a poprzednie bez szwanku działały ponad dekadę.
- Prace naprawcze w Bobrownikach rozpoczęły się od razu po stwierdzeniu awarii – dodaje wójt Werle. – Jeżeli płukanie pomogło, to jeszcze w tym tygodniu będziemy mogli stwierdzić, że woda nadaje się do spożycia przez ludzi. Cały czas może być natomiast wykorzystywana do celów bytowych.
Władze gminy wyznaczyły dziewięć punktów, do których od 21 lutego w beczkowozach dostarczana jest woda pitna. Zlokalizowano je w Arkadii (przy bibliotece w godz. 9-9.45), Bobrownikach Osiedlu (przy sklepie w godz. 10-10.45), Bobrownikach (przy OSP w godz. 10.55-11.35), Dzierzgowie (obok posesji p. Pokory w godz. 11.45 – 12.30 i przy OSP w godz. 12.40-13.20), Bełchowie Osiedlu (obok sołtysa w godz. 13.30 – 14.10), Dzierzgówku (Filipówka w godz. 14.20-15) oraz Bełchowie (przy OSP w godz. 15.15-16 i przy kościele w godz. 16.10-16.40).