Porzucone osobowe auto pojawiło się przy ul. Trzcińskiej kilka miesięcy temu. Wiosną zostało przestawione na ul. Graniczną, tuż przy skrzyżowaniu z Trzcińską. Straż miejska obiecuje, że za kilka dni auto zniknie.
Opel omega z pabianicką rejestracją pojawił się na ul. Trzcińskiej pod koniec ubiegłego roku. Ktoś zostawił pojazd na wjeździe na jedno z pól. Auto stało tam do wiosny.
- Wiosną właściciel pola nie mógł wjechać na nie, więc przeciągnął samochód na ulicę Graniczną i postawił tuż obok kapliczki - mówi jedna z kobiet biorących udział w nabożeństwie przy kapliczce. - Trochę nam ten samochód przeszkadza, szczególnie wtedy, gdy ksiądz przyjeżdża tutaj odprawiać mszę. Ktoś powinien zająć się tym samochodem.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień