Potrzebni stolarze, tapicerzy, technicy
Dwie szkoły podpisały umowy z firmami, które będą sprawować patronat nad klasami zawodowymi, kształcącymi dla nich fachowców.
W Zespole Szkół Zawodowych nr 1 pod patronatem firmy meblarskiej Poldem powstaną dwie klasy na poziomie zasadniczej szkoły zawodowej - w jednej będą kształcili się stolarze, w drugiej tapicerzy. Uczniowie tych klas praktyki zawodowe będą odbywać w swojej patronackiej firmie, a najlepsi będą mogli liczyć na zatrudnienie.
- Docelowo chcielibyśmy zatrudnić 26 absolwentów szkoły - poinformował David Robert L’homme, prezes spółki Poldem. - Będziemy potrzebować 14 tapicerów i 12 stolarzy.
Umowy będą miały sens, jeśli znajdą się chętni do nauki zawodu.
- Musimy przekonać rodziców, że to się opłaca, ponieważ w ich świadomości szkolnictwo zawodowe jest czymś gorszym i decydują się posłać dziecko do szkoły zawodowej w ostateczności - ocenił Waldemar Janus, dyrektor ZSZ nr 1. - Dyrektorzy szkół mają ogromny problem z wypromowaniem kształcenia zawodowego.
Zespół Szkół nr 4 podpisał z kolei umowę patronacką z firmą Polski Ogród. Szkoła będzie kształcić techników technologii żywności.
- Nasza produkcja rośnie, dlatego potrzebujemy nowych wykwalifikowanych pracowników - powiedział Radosław Płotkowiak, dyrektor Polskiego Ogrodu. - Produkcja u nas jest zautomatyzowana, więc przyszły technolog żywności będzie musiał umieć obsługiwać urządzenia, a nauczy się tego podczas praktyk.
W ZS nr 4 miała powstać też klasa kształcąca techników kolejnictwa. Na spotkaniu nie pojawili się jednak przedstawiciele PKP PLK.
- Taka klasa powstanie i podpiszemy umowę patronacką z kolejową spółką - uspokajał dyrektor szkoły Darosław Sadowski. - Zmienia się kierownictwo PLK i dlatego nie ma przedstawicieli tej firmy. Ale zapewniono nas, że spółka jest zainteresowana współpracą.
Umowa z Polskim Ogrodem przewiduje, że spółka zatrudni co najmniej 60 proc. absolwentów szkoły na osiedlu Rawka.