Pożar kotłowni w Małszycach i samochodu w Niedźwiadzie
Ratownicy Państwowej Straży Pożarnej w Łowiczu w minioną sobotę (28 grudnia) zostali wezwani do pożaru przydomowej kotłowni w Małszycach oraz palącego się auta w Niedźwiadzie.
Pierwszy z pożarów w gminie Łowicz wybuchł około godzony 6 rano w jednym z budynków mieszkalnych. Jego przyczną był prawdopodobnie żar, który wypadł z pieca na drewno opałowe.
Akcja gaśnicza trwała 42 minuty i wzięło w niej udział 7 ratowników z PSP w Łowiczu.
Spaleniu uległo ocieplenia bojlera, a uszkodzeniu okno, drzwi oraz ściany. Straty oszacowano na 2,5 tys. zł.
Fiat seicento zapalił się o godzinie 20.49 w podłowickiej Niedźwiadzie. Pożar wybuchł w komorze silnika i uszkodził także deskę rozdzielczą pojazdu.
Właściciel samochodu oszacował straty na 3 tys. zł. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie samochodowej instalacji samochodowej.