Pożar plebanii w Kurzeszynie
Gdyby nie parafianki, proboszcz z Kurzeszyna (gm. Rawa Mazowiecka) mógłby zginąć w pożarze.
Gdyby nie parafianki, proboszcz z Kurzeszyna (gm. Rawa Mazowiecka) mógłby zginąć w pożarze. Na szczęście został odwieziony do szpitala z objawami zatrucia.
Pożar wybuchł w poniedziałek między godz. 8 i 8.30. O godz. 9 w kościele miała odbyć się msza, połączona z sakramentem bierzmowania dla młodych mieszkańców parafii, w Kurzeszynie gościł zatem biskup z Łowicza.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień