Pożar w Łowiczu. Ogień zabrał 300 tys. zł, a jedna osoba została ranna
Na 300 tysięcy złotych oszacowano straty powstałe na skutek pożaru magazynu przy ul. Bortnowskiego w Łowiczu. Podczas akcji ratowniczej urazu kręgosłupa doznał funkcjonariusz Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Łowiczu.
Na łowickiej Korabce palił się magazyn wypełniony półproduktami z papieru i tworzyw sztucznych. W miejscu tym pakowano m. in. pluszaki oraz serwety stołowe. Ogień, dym oraz woda użyta podczas akcji ratowniczej uszkodziła cały zmagazynowany tam towar, elementy wykończenia budynku, a także m. in. drzwi i okna.
W akcji ratowniczej, która trwała ponad dwie godziny, brało udział blisko 40 ratowników z jednostek PSP oraz OSP z powiatu łowickiego. Podczas działań ucierpiał około 30-letni strażak. Pracownik PSP w Łowiczu, próbując otworzyć okno, wpadł na duże pudło i przewrócił się. Podczas upadku na głowę doznał on urazu kręgosłupa i został przewieziony do szpitala.
Prawdopodobną przyczyną pożaru była awaria instalacji elektrycznej, zasilającej stanowisko komputerowe.