Praktyczne informacje
Nawet zimowe opony i kurs kontrolowanego poślizgu to za mało, aby na śliskiej jezdni uniknąć stłuczki.
Zimą jeździ się trudniej
Policyjne dane wskazują co prawda, że w zimie dochodzi do mniejszej liczby wypadków, ale za Polskim Związkiem Przemysłu Oponiarskiego warto przywołać informacje niemieckiego automobilklubu ADAC, z których wynika, że w tym czasie groźba kolizji jest aż sześciokrotnie większa niż latem. Poruszając się po oblodzonej drodze, należy pamiętać, że wystarczy chwila nieuwagi, aby "zaparkować" w przydrożnej zaspie czy na znaku drogowym. A to zawsze ma konsekwencje finansowe.
Autocasco
Jeśli na śliskiej jezdni uszkodzimy własny samochód i mamy wykupione dobrowolne ubezpieczenie autocasco (AC), koszty naprawy naszego auta zostaną pokryte przez ubezpieczyciela. Jeśli nie posiadamy polisy, za wizytę w warsztacie zapłacimy z własnej kieszeni - wyjaśnia Bartłomiej Behnke z porównywarki ubezpieczeń Superpolisa.pl Można powiedzieć, że AC chroni przed szkodami, które wyrządzimy sobie sami. To ubezpieczenie zazwyczaj zawierane jest razem z obowiązkowymi polisami OC, ale ochronę bez problemu można też kupić oddzielnie. Do zakupu warto się jednak odpowiednio przygotować.
Na co zwrócić uwagę
Wybierając AC, należy przede wszystkim zwrócić uwagę na zakres ochrony, czyli m.in. sytuacje, w których ubezpieczyciel nie zlikwiduje szkody (np. za brak opon zimowych) oraz kategorie szkód objęte ubezpieczeniem (np. oprócz kolizji również kradzieże). Należy także sprawdzić, ile czasu jest na zgłoszenie szkody (uwaga, niekiedy to tylko 24h lub niekreślone "niezwłocznie") oraz ustalić, czy naprawę w warsztacie organizuje zakład ubezpieczeń, czy robimy to sami po uzgodnieniu i otrzymaniu rekompensaty.
Ważna jest też możliwość zniesienia amortyzacji części oraz udziałów własnych w likwidowanych szkodach. Bardzo ważnym elementem AC jest też assistance, czyli tak zwane ubezpieczenie pomocowe. Zimą przydaje się zwłaszcza zawarte w nim holowanie unieruchomionego pojazdu (przed zakupem koniecznie sprawdźmy limit kilometrów!), a także pomoc w przypadku zamarzniętego zamka w drzwiach, przymarzniętego hamulca ręcznego oraz rozładowanego akumulatora.