Po mieście rozeszła się wieść, że nowy gospodarz Skierniewic szukał sposobności, aby zmienić prezesa spółki Wod-Kan.
Po mieście rozeszła się wieść, że nowy gospodarz Skierniewic szukał sposobności, aby zmienić prezesa spółki Wod-Kan. Okazało się to jednak trudne, ponieważ w obronie szefa spółki stanęli księżą, a nawet biskup łowicki, wysyłając do ratusza stosowne pismo w tej sprawie. Prezydent nie potwierdził informacji.
– To jakaś plotka. Nie było takiego zdarzenia – zapewnił.