Prezydenci Skierniewic - były oraz obecny - wadzili się w sądzie. Ostatecznie zawarli ugodę

Czytaj dalej
Fot. arch. polskapress/s.burzynski
kub

Prezydenci Skierniewic - były oraz obecny - wadzili się w sądzie. Ostatecznie zawarli ugodę

kub

W środę, 6 czerwca doszło do ugody sądowej między prezydentem Skierniewic Krzysztofem Jażdżykiem a Leszkiem Trębskim, byłym prezydentem Skierniewic, a obecnie radnym miejskim oraz szefem RTBS w Rawie Mazowieckiej.

To finał sprawy, która ciągnie się od 2016 roku, a dotyczyła wpisów w Internecie. Prezydenta Skierniewic zbulwersował wpis na jednym z profili na Facebooku, gdzie jego dawny rywal w walce o fotel prezydencki dopytywał o „ustawiony przetarg” na działkę przy ul. Łowickiej.

Zdaniem Leszka Trębskiego warunki przetargu były tak skonstruowane, że kupić działkę mogli tylko konkretni nabywcy, „w sposób skandaliczny” zaniżona miała być również cena. Leszek Trębski pytał również publicznie na Facebooku, czy to przypadek, że „nabywcami zostali teściowie założycielki skierniewickiego Klubu Mamy, grupy wyróżniającej się w atakowaniu mnie w trakcie kampanii wyborczej? Czy to kolejna spłata Krzysztofa Jażdżyka za poparcie w kampanii?”

Ostatecznie sąd wymierzył oskarżonemu Leszkowi Trębskiemu karę grzywny w wysokości 7 tys. zł, 1.452 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz 700 zł na rzecz Skarbu Państwa. Wyrok nie był prawomocny i Leszek Trębski odwołał się od niego. Sąd drugiej instancji podtrzymał wyrok sądu pierwszej instancji - sąd karny uznał Trębskiego winnym pomówienia Jażdżyka. Nie pomogła nawet kasacja.

Jażdżyk postanowił kontynuować sprawę i wniósł pozew cywilny domagając się przeprosin oraz zadośćuczynienia.

W środę, 6 czerwca doszło w sądzie w Łodzi do ugody, zgodnie z którą Leszek Trębski musi przeprosić Krzysztofa Jażdżyka na stronach tygodnika „ITS”, nie usuwać przez okres minimum półtora roku oświadczenia o konkretnej treści na swoim profilu na FB i zapłacić na rzecz Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej Dom 2,5 tys. złotych.

Ugoda kończy sprawę.

kub

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.