Problem z budżetem obywatelskim
Powstanie plac zabaw dla dzieci nad zalewem, czy miasto zrealizuje następny w kolejności projekt? Władze się zastanawiają.
Nie wiadomo, czy dojdzie do budowy placu zabaw nad zalewem Tatar w ramach budżetu obywatelskiego. Po przetargu okazało się, że za inwestycję miasto musiałoby zapłacić 89 tys. zł, tymczasem na wykonanie tego zadania przeznaczono z budżetu obywatelskiego 60 tys. zł.
- Nie wiadomo, co w takiej sytuacji zrobić, ponieważ uchwała o budżecie obywatelskim tego nie precyzuje - tłumaczy wiceburmistrz Marek Pastusiak. - Według mnie powinniśmy odstąpić od tego zadania i zająć się kolejnym, które otrzymało największą liczbę głosów mieszkańców.
Zdaniem władz miasta zbyt optymistycznie został oszacowany koszt budowy placu zabaw.
- Autorzy projektu pytali jedną z firm, czy zrealizowałaby go za taką cenę i firma odpowiedziała, że jest to możliwe - mówi wiceburmistrz. - Ale jak doszło do przetargu, to ta firma do niego nie przystąpiła.
W ramach tegorocznego budżetu obywatelskiego miały być zrealizowane dwa projekty - „Moje boisko” (1.427 głosów), przewidujący przebudowę boiska przy ul. Zamkowej 3 oraz wspomniany plac zabaw (557 głosów). Kolejny na liście rankingowej projekt to modernizacja boiska do piłki siatkowej (345 głosów).