PROGRAM 500+: Wszystkie ręce na pokład
Skierniewicki MOPR mobilizuje siły przed uruchomieniem programu Rodzina 500+.
Trwają ostatnie przygotowania do uruchomienia projektu rządu Beaty Szydło, który ma być spełnieniem przedwyborczej obietnicy i wsparciem rodzin. Programem Rodzina 500+ w Skierniewicach może być objętych około 4 tysięcy dzieci.
W siedzibie Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Skierniewicach trwają przygotowania do obsłużenia znacznie większej liczby interesantów. Z początkiem kwietnia mieszkańcy będą mogli składać wnioski o ustalenie prawa do świadczenia wychowawczego. Już dziś przychodzą, żeby je pobrać. Na potrzeby zwiększonego ruchu w ośrodku przy ulicy Nowobielańskiej 61 działa drugi punkt.
- W dziale świadczeń rodzinnych rozszerzymy system komputerowy i zatrudnimy dwóch lub trzech nowych pracowników - mówi Janina Wawrzyniak, dyrektor MOPR. - Wspomoże nas jeszcze stażystka. Pod koniec lutego na konto miasta przelano na ten cel 66.063,89 złotych.
Wszystkie rodziny, które korzystają ze świadczeń rodzinnych, mają uprawnienia do otrzymania 500 zł na pierwsze dziecko, ponieważ spełniają kryteria dochodowe.
- Drugą grupę stanowią rodziny, które nie korzystają ze świadczeń, ponieważ przekroczyli kwotę 670 złotych na członka rodziny, ale być może nie przekroczą kwoty 800 złotych i tę grupę będziemy weryfikować - dodaje dyrektor Wawrzyniak. - Trzecia grupa to osoby, które będą wnioskować o 500 zł na drugie i kolejne dziecko, a tutaj nie ma kryterium dochodowego.
Dyrektor zaznacza, że jeśli sytuacja będzie tego wymagać, rozważy możliwość wydłużenia czasu pracy ośrodka. Wniosku nie trzeba składać osobiście.
Nie wychodząc z domu można skorzystać z systemu informatycznego Empatia.
Wnioski o wypłaty świadczenia w ramach programu 500+ można również składać przez bankowość elektroniczną.
- Wniosek można też pobrać ze strony urzędu miasta wraz z potrzebnymi załącznikami - informuje Przemysław Rybicki, rzecznik skierniewickiego ratusza. - Jest widoczna zakładka na głównej stronie.
Mieszkańcy już mogą planować, na co wydadzą otrzymywane co miesiąc pieniądze. Dodatkowy angielski, jazda konna czy weekendowe rodzinne wypady za miasto to plany, jakie chce zrealizować Marzena.
- W tej chwili nie stać mnie, żeby raz w miesiącu w sobotę i niedzielę zabrać gdzieś dzieci - mówi skierniewiczanka. - A teraz w końcu coś im pokażę, zwiedzanie zaczniemy od Kazimierza nad Wisłą.
Lokatorka mieszkania przy ulicy Senatorskiej (dane do wiad. red.) także ma plany.
- Syn to by chciał samochód kupić - opowiada. - Wie pani, taki za tysiąc złotych to już całkiem porządny można znaleźć. Niech kupuje, co miesiąc na paliwo będzie miał!
Niezależnie od pomysłu, w jaki sposób spożytkować niemałe przecież pieniądze, MOPR przygotowuje się na oblężenie.
Część sprzętu komputerowego już jest, kolejne urządzenia zostaną niebawem przywiezione. Dużą niespodzianką będzie działanie systemu komputerowego, który chrzest bojowy przejdzie 1 kwietnia.