Prokuratura chce 7 lat więzienia dla oskarżonego o spowodowanie śmiertelnego wypadku pod Łowiczem
Siedmiu lat więzienia oraz dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych domaga się Prokuratura Rejonowa w Łowiczu dla domniemanego sprawcy śmiertelnego wypadku drogowego. Reginald S. nie przyznaje się do winy i prosi sąd o uniewinnienie. Sędzia Małgorzata Szubert – Fiałkowska wyrok w tej sprawie wyda 17 sierpnia.
W Sądzie Rejonowym w Łowiczu w poniedziałek (7 sierpnia) zakończył się proces dotyczący tragicznego w skutkach wypadku, do którego doszło 27 sierpnia ubiegłego roku w podłowickim Bocheniu.
Pięcioro młodych mieszkańców powiatu łowickiego drogą wojewódzką 703 jechało nissanem micrą z Bielaw do Łowicza, aby kupić alkohol. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem, który dachował. Na miejscu zginęła 22-letnia Klaudia K. z powiatu łowickiego.
Na podstawie zeznań świadków śledczy uznali, że micrą kierował 22-letni obecnie mieszkaniec Łowicza. Reginald S, który podobnie jak pozostali pasażerowie (poza tragicznie zmarłą dziewczyną) był nietrzeźwy, nie przyznaje się do winy.
Więcej we wtorkowym wydaniu „Dziennika Łódzkiego” oraz w piątkowym wydaniu „ITS”.