Prokuratura Rejonowa w Łowiczu poinformowała Jacka Szeligowskiego, komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej o tym, że przeciwko jego podwładnemu wszczęto postępowanie karne.
Szef łowickiej PSP konsultuje obecnie z prawnikami, czy ma na tym etapie śledztwa ma wszcząć postępowanie administracyjne zmierzające do zawieszenia w obowiązkach służbowych funkcjonariusza Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Łowiczu.
33-latkowi z gminy Zduny grozi do 3 lat więzienia za powiadomienie policji o przestępstwie, którego nie popełniono.
Mężczyzna, który od pięciu lat pracuje w straży pożarnej, odpowie przed sądem także za składanie fałszywych zeznań. 33-latek powiadomił śledczych, że ktoś skradł z parkingu w Nieborowie należącego do niego osobowego forda. Śledczy ustalili jednak, że do żadnej kradzieży nie doszło. Prokuratura Rejonowa w Łowiczu po przedstawieniu podejrzanemu zarzytów objęła go dozorem policyjnym.