Przedsiębiorcy nie chcą bloku
Pozwolenie na budowę już jest, ale przedsiębiorcy z Mszczonowskiej nadal nie chcą bloku socjalnego w swoim sąsiedztwie.
Nikt nie podaje w wątpliwość konieczności budowy nowego bloku socjalnego w mieście. Świadczy o tym stale rosnąca liczba podań o mieszkania.
Ostatecznie podjęto decyzję o budowie bloku przy ulicy Mszczonowskiej, znanej do tej pory ze swojego przemysłowego charakteru. Nieoczekiwanie rozpoczęcie inwestycji napotkało na przeszkody.
Pierwszą z nich byli protestujący przedsiębiorcy. Ich główny argument to zaburzenie ładu organizacyjnego poprzez umiejscowienie na terenach inwestycyjnych zabudowań mieszkalnych. Na terenie firmy Logis znajduje się duża firma transportowa oraz kurierska, z związku z czym odbywa się tam ruch tirów. To duże niebezpieczeństwo dla mieszkańców.
Drugą przeszkodą był ciągły brak zgód na pozwolenie na budowę. Ten problem już nie istnieje, bowiem ostatnio zostały one wydane. Wobec takiej sytuacji, rawski TBS, jako inwestor zastępczy, mógłby formalnie zacząć budowę. Ponownie jednak głos zabrali przedsiębiorcy, którzy wystosowali dwa odwołania od decyzji na budowę.
- Pozwolenia zostały wydane. Nie uznałem przedsiębiorców za stronę, ponieważ biorąc pod uwagę kryteria prawa budowlanego, nowy budynek nie ma wpływu na inne budynki. W tej chwili odwołania trafiły do wojewody łódzkiego, który ma przeanalizować moją decyzję - mówi Piotr Irla, dyr. wydziału środowiska, architektury i budownictwa w starostwie.
Burmistrz Rawy Dariusz Misztal od początku prowadzi z przedsiębiorcami rozmowy, wychodząc z złożenia, że lepiej, aby i wilk pozostał syty, i owca cała.