Przejścia przez jezdnie tylko dla biegaczy

Czytaj dalej
Fot. Dariusz Dzik
Sławomir Burzyński

Przejścia przez jezdnie tylko dla biegaczy

Sławomir Burzyński

"- I zdanżam na czas, proszę pana. - Zdążam. - No właśnie, i pan zdanża." Tak brzmi niezapomniany dialog z filmu "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz?" Stanisława Barei i wiele wskazuje na to, że w Skierniewicach mieszkańcy też muszą "zdanżać".

W Skierniewicach mieszkańcy też muszą "zdanżać". A konkretnie przechodnie, bezlitośnie poganiani na przejściach dla pieszych przez zbyt krótko świecące zielone światła.

- Przecież to jakiś horror jest, ledwo weszłam na przejście, a zielone zaczęło migać i zapaliło się czerwone. A ja dopiero na środku ulicy byłam i nie wiedziałam zawracać, czy biec do przodu - relacjonuje zdenerwowana mieszkanka Skierniewic, którą „dopadło” na przejściu przy skrzyżowaniu ulicy Sobieskiego, Lelewela i Reymonta. Z kolei młody chłopak prowadzący rower długo się nie zastanawiał - widząc migające zielone wskoczył na bicykla i chyżo przemknął.

W Skierniewicach funkcjonuje 13 przejść dla pieszych (z tego 11 na skrzyżowaniach) wyposażonych w sygnalizatory świetlne i wszystkie te sygnalizatory zostały w ostatnim czasie przebudowane. Nie wiadomo dokładnie, co przyświecało wykonawcom podczas ustawiania cyklu świateł, ale na kilku z tych skrzyżowań na pewno nie bezpieczeństwo pieszych. Przez ulicę Sobieskiego trzeba przejść (przebiec?) mając do dyspozycji 11 sekund (potem zielone zaczyna migotać i włącza się światło czerwone), a przez ulicę Lelewela, co prawda węższą - zaledwie 7 sekund. Kto „zdanża”? Nieliczni, a na pewno nie osoby starsze i mniej sprawne ruchowo.

Tymczasem w wydziale komunikacji usłyszeliśmy, że „czas ewakuacji jest wyliczony i wystarcza”, by przejść „krokiem lekko przyspieszonym”. Podobno ograniczone są też możliwości korekty, bo skierniewicką sygnalizacją nie steruje komputer, na bieżąco dostosowujący parametry zapalania się poszczególnych sygnalizatorów, lecz urządzenia zaprogramowane „na sztywno”.

- Jak damy więcej czasu pieszym, to zabierzemy pojazdom i będą korki - przestrzega Patryk Szcześniewski z wydziału komunikacji, przyznając jednak, że podobne problemy występują na skrzyżowaniach ulic Widok i Bielańskiej, Widok/Wiadukt czy Niepodległości.

Trudno jednak dać wiarę, że kosztowna przebudowa sygnalizacji świetlnej nie daje możliwości takiego ustawienia cyklu świateł, by starszy człowiek nie gubił kapci, przebiegając przed ruszającymi samochodami, a z kolei kierowcy też mieli wystarczająco dużo czasu na pokonanie skrzyżowania.

Po naszych naleganiach problem ma być rozpatrzony w komisji do spraw organizacji ruchu działającej przy prezydencie miasta. Jej najbliższe posiedzenie będzie jeszcze w tym miesiącu. Jeżeli ktoś z członków tej komisji byłby nieprzekonany do celowości wydłużenia czasu świecenia zielonych świateł na przejściach dla pieszych, proponujemy skonsultować sprawę z dowolnym klubem seniora.

A przy okazji warto też sprawdzić, czy wszystkie przejścia dla pieszych są właściwie oświetlone. „ITS” apelował o to w 2009 oraz 2012 roku i wiele zmieniło się na lepsze - ale nadal niektóre z przejść znajdują się w półcieniu i przechodzień może być niewidoczny dla kierowcy samochodu.

Według statystyk KM Policji w Skierniewicach w minionym roku na przejściach dla pieszych doszło do 3 kolizji i 10 wypadków, w których zostało rannych 13 osób. Do pięciu z tych zdarzeń doszło na obszarze oświetlonym i w większości na przejściach z sygnalizacją świetlną.

Ostatni z tych wypadków wydarzył się na przejściu przez ulicę Piłsudskiego, o czym poinformował nas jeden z mieszkańców, prosząc o interwencję. Ranna kobieta trafiła do szpitala.

- Piszę w imieniu mieszkańców ul. Piłsudskiego. Chcielibyśmy, aby ktoś się zainteresował tymi pasami, by człowiek mógł bez strachu wejść na przejście dla pieszych - alarmuje pan Michał Panasiewicz.

Ile pojazdów w mieście

Pod koniec ub. roku w mieście zarejestrowanych było 24.034 samochodów osobowych, 2.884 ciężarówek, 923 samochody ciężarowe pozostałe, 3.228 przyczep i naczep wszelkiego rodzaju, 1.202 motocykle i 1.188 motorowerów czy 99 autobusów.

Podsumowując, w skierniewickim wydziale komunikacji zarejestrowanych jest 34.628 pojazdów mechanicznych.

Sławomir Burzyński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.