Przewrócili i zapomnieli

Mieszkankę Lipiec Reymontowskich zdenerwowała - jak to określiła - niefrasobliwość lipieckich strażaków.

Chodzi o przewrócony pojemnik na odzież używaną, postawiony na parkingu przed OSP przez Polski Czerwony Krzyż.

- Mieszkam naprzeciwko strażnicy Ochotniczej Straży Pożarnej i widziałam jak w sobotę strażacy przygotowywali sprzęt zimowy, który wyprowadzali z garaży, coś tam robili i z powrotem wprowadzali do wnętrza - relacjonuje mieszkanka Lipiec Reymontowskich. - Przy okazji przewrócili pojemnik na używaną odzież, postawiony tutaj przez PCK. Myślałam, że umieszczą ten pojemnik z powrotem na miejscu, w którym stał, ale nie - leży tam od czterech dni.