Przy dworcu Łowicz Przedmieście nie doszło do próby linczu na 61-latku
Na stronie internetowej Służby Ochrony Kolei pojawiła się informacja o tym, że patrol SOK w Łowiczu przerwał lincz na 61-letnim mężczyźnie. Nie potwierdza tego policja. Z naszych informacji wynika, że w rejonie dworca kolejowego Łowicz Przedmieście doszło jedynie do szarpany między mężczyznami wspólnie spożywającymi alkohol.
Służby prasowe SOK informują, że w czwartkowy (11 lipca) wieczór funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei obezwładnili i ujęli dwóch mężczyzn w wieku 37 i 40 lat. Łowiczanie mieli być sprawcami napaści na 61-latka ze Zgierza.
- Jak ustalili funkcjonariusze SOK, sprawcy znęcali się nad starszym mężczyzną w celu wymuszenia spłaty długu – czytamy komunikacie SOK. - Poszkodowany mężczyzna odmówił wezwania karetki pogotowia.
Informacja Służby Ochrony Kolei kończy się tym, iż krewcy łowiczanie zostali przekazani łowickiej policji.
- Mężczyźni ci razem spożywali alkohol za znajdującym się w rejonie dworca sklepem, w pewnym momencie było go już za dużo i doszło do szarpaniny, w której nikt nie ucierpiał – informuje Tomasz Piechowski z KPP w Łowiczu. – Obaj łowiczanie są już znani policji z podobnych zachowań. Za naruszenie ładu i porządku publicznego zostali ukarani mandatami w kwocie 200 zł każdy.