Psie torebki dobre na drugie śniadanie
Mieszkankę Skierniewic zaskoczyło niezwykłe zdarzenie na osiedlu Widok.
- Wyszłam z psem na spacer i widzę, że do kosza z torebkami na psie odchody podbiega pani i zabiera wszystkie torebki - relacjonuje kobieta. - Potem wsiadła do samochodu, którym kierował mężczyzna i odjechali.
Zaciekawiło mnie to i poszłam za nimi, bo zatrzymali się przy kolejnym takim koszu. Pani wyskoczyła z auta, znowu podbiegła do kosza i z niego też zabrała wszystkie torebki. Czyżby używała ich do pakowania drugiego śniadania?