Pytania bez odpowiedzi w sprawie nowego gimnazjum
Od 1 września w murach LO im. B. Prusa w Skierniewicach rozpocznie działalność Gimnazjum nr 5. Do tej pory dyrekcja ogólniaka nie wie, na czym stoi, podobnie jak nauczyciele tej szkoły.
Trwa rekrutacja do nowego gimnazjum w Skierniewicach. Tymczasem dyrekcja LO im. Bolesława Prusa, gdzie będzie jego siedziba, jeszcze na początku tygodnia nie miała informacji na temat organizacji nowej placówki. W kwietniu rada pedagogiczna liceum wystosowała do prezydenta miasta pismo z pytaniami o zasady funkcjonowania gimnazjum i nadal czeka na odpowiedź.
Uchwałę o powołaniu z dniem 1 września Gimnazjum nr 5 z siedzibą w budynku LO przy ulicy Sienkiewicza skierniewiccy radni podjęli w lutym tego roku, mimo zdecydowanego sprzeciwu środowiska oświatowego miasta.
Według argumentów wiceprezydenta Jarosława Chęcielewskiego, pomysłodawcy utworzenia nowej szkoły, elitarne gimnazjum ma podnieść jakość kształcenia między innymi przez prowadzenie zajęć w językach obcych. Początkowo będzie to matematyka nauczana w języku angielskim, co nastąpi prawdopodobnie za 3 lata.
– Do tej pory nie wiemy, kto będzie uczył w gimnazjum, nie wiemy też, czy gimnazjum będzie oddzielną szkoła, czy też zostanie powołany zespół szkół i razem z nami wejdzie w jego skład – zastanawia się Iwona Leśniewicz, dyrektor LO im. B. Prusa.
Ma powody do niepokoju, bo arkusze organizacyjne liceum na nowy rok szkolny już są, gdy o gimnazjum, mającym korzystać z licealnej kadry pedagogicznej, nadal cisza. Jak wyjaśnia, szykują się też problemy lokalowe. Od września w liceum będzie 6 klas pierwszych dla 180 uczniów, a obecnie jest już 260 chętnych w pierwszej preferencji. Z kolei swój akces do elitarnego gimnazjum zgłosiły do tej pory 22 osoby (jedyny uczeń będący w obwodzie przyszłego gimnazjum wybrał inną szkołę) i po 3 lipca miasto zapowiada rekrutację uzupełniającą. W tym roku powstanie jedna klasa pierwsza na 26 miejsc.
Dyrektor gimnazjum będzie wybrany w konkursie, który właśnie został ogłoszony, ale władze miasta chciałyby po rozpoczęciu nowego roku szkolnego powołać zespół szkół, z jednym dyrektorem gimnazjum i liceum.
Nadal bez odpowiedzi pozostają pytania rady pedagogicznej liceum, na piśmie skierowane do prezydenta Skierniewic.
- Jak dyrektor szkoły ma zaplanować organizację pracy liceum od 1 września.
- Czy w przypadku utworzenia Zespołu Szkół, jaka będzie sytuacja nauczycieli i pracowników LO, czy oznacza to przerwanie ciągłości ich zatrudnienia.
- Jaka jest gwarancja pełnoetatowego zatrudnienia w nowym ZS dotychczasowych pracowników liceum.
- Czy prezydent Jarosław Chęcielewski podtrzymuje deklarację z 20 lutego, że obecni nauczyciele LO im. B. Prusa są gwarancją wysokiego poziomu edukacji młodzieży i czy z tej wypowiedzi wynika, że obecni pracownicy liceum zostaną automatycznie zatrudnieni w nowej szkole.
- Z jakich przesłanek wynika planowane zmniejszenie dotychczasowej ilości klas licealnych, gdy szkoła cieszy się niezmiennym bardzo dużym zainteresowaniem młodzieży.
- W oparciu o jakie przepisy prawa oświatowego prowadzona jest rekrutacja do Gimnazjum nr 5, kto i w jakim trybie powołał komisję rekrutacyjną.
Na początku ostatniego tygodnia Jarosław Chęcielewski zapowiedział spotkanie z dyrekcją ogólniaka i wyjaśnienie wszystkie wątpliwości.
– Natomiast na następny tydzień chciałbym spotkać się z radą pedagogiczną. Godziny w gimnazjum zaproponuję nauczycielom liceum – dodaje.