Rada Powiatu Łowickiego zgodziła się na obcięcie radnemu etatu
Rada Powiatu Łowickiego przy sprzeciwie opozycji większością głosów zgodziła się na zmianę warunków płacy i pracy radnemu Marcinowi Kosiorkowi (PiS). Za sprawą tej decyzji Dorota Osowska, dyrektor Zespołu Szkół Publicznych w Błędowie po wakacjach ograniczy nauczycielowi języka polskiego i wiedzy o społeczeństwie liczbę godzin z 18 do 13 tygodniowo.
Dyrektorka zapewnia, że powodem tej decyzji jest zmniejszająca się liczba uczniów. Zakłada ona, że w przyszłym roku szkolnym zamiast czterech w szkole zostaną tylko trzy klasy gimnazjalne. Osowska nie kryje też, że także rok później nie będzie w stanie zapewnić radnemu pełnego nauczycielskiego etatu.
Z pisma, które wpłynęło do starostwa wynika również, że w szkole pracuje trzech polonistów. Ograniczenie godzin Marcinowi Kosiorkowi wiąże się m. in. z tym, iż ma on najkrótszy staż w szkole, a jego bezpłatne urlopy mają być przyczyną niskich wyników w nauce osiąganych przez uczniów.
Za obcięciem nauczycielskiego etatu szefowi PiS w Łowickiem głosowało 11 radnych z PSL, PO i Porozumienia Łowickiego, a przeciwko prośbie dyrektorki opowiedziało się 9 reprezentantów PiS oraz członków RPŁ związanych z burmistrzem Krzysztofem Kalińskim.
- Radni koalicji rządzącej zainaugurowali nową erę relacji społecznych - uważa radny Marcin Kosiorek. - Po raz pierwszy w historii samorządu łowickiego wyrazili zgodę na ograniczenie etatu, a de facto na zwolnienie z pracy radnego z opozycji.
Zdaniem członka RPŁ ma to na celu "zastraszenie ludzi przeciwnych koalicji PSL-PO" i "pokazanie, że każdego można zniszczyć". - Dziś w radzie odbył się wulgarny pokaz siły politycznej - dodaje opozycyjny radny z PiS.