Rafał Klepczarek

Radio Victoria w Łowiczu znów na sądowej wokandzie

Sędzia Anna Gronkiewicz-Fastyn ogłasza wyrok w sprawie łowickiej rozgłośni Fot. Rafał Klepczarek Sędzia Anna Gronkiewicz-Fastyn ogłasza wyrok w sprawie łowickiej rozgłośni
Rafał Klepczarek

Na wokandę Sądu Rejonowego w Łowiczu wrócił głośny proces dotyczący finansowych machinacji w Radio Victoria oraz działającej przy nim agencji reklamowej o tej samej nazwie. Kolejna rozprawa planowana jest na 20 lipca.

Ks. Piotr S., były już dyrektor katolickiej rozgłośni 1 października 2013 roku został skazany na półtora roku więzienia w zawieszeniu. Karą roku i dziesięciu miesięcy więzienia objęto natomiast Elżbietę Ł., byłą główną księgową diecezjalnego radia. Oboje oskarżeni byli o oszustwa dotacyjne.
Prokuratura Rejonowa w Łowiczu postawiła siedem zarzutów oszustw i oszustw dotacyjnych ks. Piotrowi S. Były one związane z nieprawidłowościami w uzyskaniu i rozliczeniu dotacji z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego w Warszawie, Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Łodzi i stołecznego Narodowego Centrum Kultury. Kapłan nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.
Jego byłej podwładnej, księgowej Elżbiecie Ł. ze Skierniewic, postawiono zarzuty sfałszowania 125 dokumentów. Kobieta miała wspólnie z księdzem dyrektorem dokonywać zarzucanych mu oszustw. Mieszkanka Skierniewic przyznała się jedynie do podrabiania podpisów.
Obrońca skazanego duchownego oraz przedstawiciel łowickiej prokuratury nie zgodzili się z orzeczeniem sądowym i złożyli apelacje. Zostały ona rozpoznane 27 października ubiegłego roku w Sądzie Okręgowym w Łodzi. Skład sędziowski, któremu przewodniczyła Ewa Krajewska, częściowo uchylił wyrok z Łowicza i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy.
Uchyleniu uległy m. in. łączne kary pozbawienia wolności oraz zawieszenie ich wykonania na 3 lata próby. Łódzki sąd skazał także mieszkankę Skierniewic na łączną karę 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata próby. Uchylił również sądową decyzję o uniewinnieniu oskarżonych z zarzutu wprowadzenia w błąd Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Łodzi przy realizacji programu "Praca dla każdego" co do rzeczywistego wkładu pracy pracowników i współpracowników radia. Zdaniem śledczych działali oni w tym przypadku w celu uzyskania korzyści majątkowej.
Więcej w środowym wydaniu "Dziennika Łódzkiego" oraz piątkowym "ITS".

Rafał Klepczarek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.