Rawski ratusz i RTBS: rozbieżne wizje odpracowania czynszowego długu
Rawski ratusz opracował założenia do pilotażowego programu odpracowania zaległości czynszowych. Kluczową sprawą pozostaje jeszcze podpisanie umowy z podmiotem koordynującym prace, czyli z miejską spółką Rawskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. To jednak nie wydaje się takie proste, bo prezes spółki widzi sprawę inaczej.
Kto może skorzystać z programu?
Ratusz chciałby objąć programem mieszkańców lokali komunalnych i socjalnych. W Rawie wszystkie lokale komunalne swego czasu zostały przekazane i stały się własnością RTBS. Z kolei lokale socjalne są własnością miasta, ale zarządza nimi RTBS.
Podstawowym kryterium kwalifikującym do programu jest kryterium dochodowe. Przyjęto wysokość najniższej emerytury, która od 1 marca wynosi 880 zł na jednego członka rodziny. W przypadku gospodarstwa jednoosobowego będzie to 120 proc. emerytury, czyli ok. 1.000 zł. W szczególnych sytuacjach, gdy dochód przekroczy te progi, także będzie można skorzystać z odpracowania długu.
– Drugie kryterium to zaległość czynszowa pochodząca z okresu do końca 2014 roku. Przyjęliśmy datę jak najbardziej korzystną dla dłużników – mówi prawnik Waldemar Buda. – W sytuacji, kiedy osoba zdecyduje się na odpracowanie zaległości czynszowych, musi wypełnić wniosek. Wskaże tam preferowane daty i godziny odpracowania zaległości oraz umiejętności. Będziemy się starali proponować takie zajęcia, które będą zgodne z kwalifikacjami albo z dotychczas wykonywaną pracą. Taka osoba będzie musiała przedłożyć też oświadczenie o dochodzie.
Rozliczenie za wykonaną pracę
Po wykonaniu prac, osoba z raportem zgłosi się do spółki TBS w Rawie. Tam zostanie wystawiona nota księgowa, która zredukuje należności. Jednym z warunków jest także na bieżąco regulowanie opłat czynszowych. Stawka za godzinę odpracowania zaległości wyniesie 8 zł. Osoby nie będą zatrudnione na umowę. Nie będą obowiązywać przepisy prawa pracy, ale kodeks cywilny. Zgodnie z zobowiązaniami wynikającymi z porozumienia wszelką odpowiedzialność za ewentualne zdarzenia przy pracy ponosi osoba, która wykonuje czynności.
RTBS: trzeba podpisać umowę z pracownikami i odprowadzić składki
RTBS jest spółką prawa handlowego. Utrzymuje się z najmu lokali. W mieście nie ma już lokali komunalnych, bo przejęła je spółka. Spółka rawskiego towarzystwa ma podpisaną umowę z firmą windykacyjną, która zajmuje się ściąganiem należności.
– Źródłem dochodu spółki są przychodu z czynszu. W przypadku lokali TBS jest możliwe na przykład wprowadzenie częściowej abolicji długu. Dłużnik spłaciłby 60 proc. należności, a pozostała część z odsetkami zostałaby umorzona. Nie możemy wszystkich długów zamienić na ich odpracowanie – mówi Teresa Pietrzak, prezes RTBS w Rawie. – Zgodnie z ustawą, każda zarobiona złotówka musi iść na majątek TBS. Działalność TBS jest non profit. Utrzymujemy się z usług. Mamy przychody tylko z czynszu najmu. Jeśli będziemy generować straty to miasto musi je pokryć. Takie działanie byłoby świadomym ograniczaniem przychodów i wpędzanie spółki w straty – dodaje. – Z każdym pracownikiem musiałaby zostać podpisana umowa. Trzeba odprowadzić ZUS i pozostałe składki. Nie możemy tworzyć prac społeczno-użytecznych.
Zadłużenie w lokalach socjalnych
Dług w lokalach socjalnych mają 42 osoby, z czego 12 z nich zarejestrowanych jest Powiatowym Urzędzie Pracy w Rawie. Niektórzy nie płacą czynszu już od lat, a zadłużenia sięgają nawet po 12-13 tys. zł. Mieszkania socjalne mają od 10 do 20 mkw. powierzchni. Średnia opłata za czynsz wynosi 1,37 zł brutto na za mkw. Łącznie dług w lokalach socjalnych na koniec 2014 r. opiewał na kwotę 542 tys. 471 zł brutto.
Prezes Teresa Pietrzak dodaje, że rozporządzenie zrzuca cały ciężar tego zadania oraz odpowiedzialność na barki TBS, ponieważ to spółka ma być organem nadzorującym odpracowywanie zaległości czynszowych. Zwraca uwagę, że spółka nie ma nawet sprzętu w postaci mioteł czy kosiarek, aby przekazać je pracownikom. Poza tym część prac porządkowych, sprzątających i remontowych wykonuje już Rawsko-Bialska Spółdzielnia Socjalna.
Odpracowanie długu według RTBS
– Nie neguję tego pomysłu, ale pod warunkiem. że zostanie podpisana umowa i zabezpieczone środki na ten cel – zaznacza prezes rawskiego TBS. – Zaproponowałam miastu inne rozwiązanie, aby wejść w porozumienie z urzędem pracy, który od lat organizuje roboty publiczne czy prace interwencyjne. Dłużnicy mogliby odpracować zaległości malując ławki, zajmując się pielęgnacją cmentarza wojskowego czy zbierając śmieci i pielęgnując tereny Ośrodka Sportu i Rekreacji. Wtedy część wynagrodzenia mogą przeznaczyć na spłatę zadłużenia.
Jeśli ktoś nie skorzysta z programu ratusza
- Droga jest jedna, będzie próba egzekwowania. Jest program, chęć i wyciągnięta ręka. W sytuacji, w której ktoś nie będzie płacił czynszu i nie będzie chciał tego odpracować, to urząd jest zobowiązany do egzekwowania swoich należności. Można osoby eksmitować, ale to, czy danej osobie przysługuje prawo do lokalu, decyduje sąd - wyjaśnia prawnik Waldemar Buda.