Rekonstruktorzy z Łowicza zagrają jeńców wojennych w filmie o legendarnym kapłanie
Członkowie Stowarzyszenia Historycznego im. 10 Pułku Piechoty w Łowiczu pojawili się na planie nowego filmu Roberta Glińskiego pod tytułem „Zieja”.
Sześciu rekonstruktorów wcieliło się w rolę polskich żołnierzy z kampanii wrześniowej 1939 roku, którzy dostali się do niemieckiej niewoli.
- Na miejsce planu filmowego wybrano urokliwy i klimatyczny teren Twierdzy Modlin – informuje Piotr Marciniak, szef łowickiej grupy rekonstrukcji historycznej.
Obraz Roberta Glińskiego, który ma na koncie m. in. film „Kamienie na szaniec”, będzie opowiadać o życiu legendarnego warszawskiego kapłana – ks. Jana Ziei. W jego życiorysie mieszczą się zarówno obie wojny światowe (był m.in. kapelanem Szarych Szeregów) jak też okres powojenny, kiedy to został współzałożycielem Komitetu Obrony Robotników.
Ks. Zieję odznaczono m.in. Orderem Wojennym Virtuti Militari i Orderem Odrodzenia Polski Polonia Restituta. Był także pisarzem, publicystą i tłumaczem. Zmarł w 1991 roku w wieku 94 lat.
W tytułową rolę wcieli się Andrzej Seweryn, który zagrał dorosłego Zieję oraz Mateusz Więcławek, który będzie go interpretował w czasach młodości.
Realizację zdjęć zaplanowano od 26 marca do 3 kwietnia m. in. w Lublinie, Janowcu, Nałęczowie, Kazimierzu Dolnym i Wąwolnicy. Nie ma jeszcze ustalonej daty premiery filmu, ale należy jej oczekiwać dopiero w przyszłym roku.