Wbrew obawom wyrażanym przez niektórych radnych co do szybkości przepływu informacji w rawskim ratuszu odnośnie ekologicznego projektu Kawka, mieszkańcy naszego miasta złożyli najwięcej wniosków ze wszystkich miejscowości w Łódzkiem.
Burmistrz Rawy Dariusz Misztal nie ukrywał, że do programu przystępowano w ekspresowym tempie. Od momentu informacji o możliwości akcesu do wysłania wniosku było kilka tygodni. Władze miasta bardzo chciały skorzystać z programu i robiły wiele, aby mieszkańcy się o nim dowiedzieli.
Rawianie bardzo licznie przystąpili do programu. Wpłynęło 209 wniosków, z czego 197 zostało zaakceptowanych i złożonych do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Osoby i instytucje, które nie wysłały deklaracji, mają okazję to jeszcze zrobić, bowiem istnieje możliwość aktualizacji wniosków. Urząd miasta będzie je przyjmował jeszcze do 15 stycznia.
- Jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni zainteresowaniem mieszkańców i ilością wniosków, które do nas dotarły - mówi Marek Pastusiak, wiceburmistrz Rawy.
- Wiele miast z naszego województwa do programu nie przystąpiło, ponieważ był on ogłoszony dosyć późno. My bardzo chcieliśmy wziąć w nim udział. Kwota, jaka jest przeznaczona na poprawę powietrza w całym województwie łódzkim wynosi 10 milionów, zaś same wnioski Rawy zostały oszacowane na 3 miliony. Mam nadzieję, że uda się wszystko sfinalizować - komentuje burmistrz Dariusz Misztal.
Miejscy radni przez najbliższy miesiąc mają więc szansę na dotarcie do tych, którzy chcieliby wymienić ogrzewanie, a jeszcze o programie nie wiedzą.