Rentgen samorządowy: Leszek Plichta, radny miejski z Łowicza
Leszek Plichta w Radzie Miejskiej w Łowiczu zasiada trzecią kadencję. W czasie ubiegłorocznych wyborów samorządowych zaufali mu mieszkańcy okręgu wyborczego nr 12 na os. Dąbrowskiego. Zebrał tam 135 głosów.
Mieszkaniec Bratkowic jest jednym z dziewięciu przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości w 21-osobowej radzie. Przewodniczy komisji mieszkaniowej RM w Łowiczu oraz działa w komisji gospodarczej. - Jestem sympatykiem PiS, którego program popieram - mówi radny Plichta. - Od 1981 roku działam w NSZZ Solidarność na szczeblu zakładowym w spółce Agros Nova oraz miejsko-powiatowym w Łowiczu. Udzielam się także w samorządzie osiedlowym im. H. Dąbrowskiego.
Samorządowiec twierdzi, że już od najmłodszych lat chciał działać społecznie. Jako fan piłki nożnej w wieku 18 lat został prezesem LZS Gaj w Strzelcewie.
Swoją miłość do piłki nożnej przyniósł do Łowicza. Jest jednym ze współzałożycieli MUKS Pelikan Łowicz. Na forum Rady Miejskiej w Łowiczu wspiera także trzecioligowego Pelikana Łowiczu. - Postanowiłem startować do rady miasta, gdyż mam naturę społecznika - mówi mieszkaniec Łowicza.
Prywatnie Leszek Plichta od 39 lat pracuje w łowickim zakładzie przetwarzającym m. in. owoce i warzywa. W Agros Nova zatrudniony jest jako tokarz frezer. - Kiedyś było nas trzynastu, a teraz tylko trzech - dodaje przedstawiciel PiS. - Wiąże się to z postępem technicznym. Lata temu robiliśmy wszystko, począwszy od śrubki. Teraz zajmujemy się głównie usuwaniem awarii.
Mieszkaniec Łowicza poza sportem interesuje się także polityką oraz historią. W ciągu najbliższej kadencji miejskiego samorządu Leszek Plichta chciałby doprowadzić do modernizacji boiska przy Szkole Podstawowej nr 2 oraz powstania nowego zaplecza sportowo-socjalnego w miejsce szpetnego baraku, który jest siedzibą Pelikana Łowicz. Radny chce doprowadzić do tego, aby błogosławiona Bolesława Lament stała się, obok św. Wiktorii, kolejną patronką Łowicza.