Fot. Magdalena Grajnert
Po raz pierwszy rodziny zastępcze z powiatu skierniewickiego mogły wspólnie uczestniczyć w pikniku rodzin zastępczych, który odbył się na terenie szkoły w Sierakowicach Prawych. W powiecie skierniewickim funkcjonuje 35 rodzin zastępczych, pod których opieką znajduje się 51 dzieci.
W niedzielnym spotkaniu wzięła udział duża reprezentacja tych rodzin.
- To są dzieci opuszczone, wymagające szczególnej troski, opieki i miłości. Kiedyś ich poczucie bezpieczeństwa zostało zachwiane - mówi Ewa Modzelewska-Sasin, kierownik Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Skierniewicach.
W powiecie funkcjonują 2 rodziny zawodowe, każda z nich ma pod opieką 4 dzieci. Pozostałe to rodziny niezawodowe, w dużej mierze spokrewnione. Kilkanaścioro dzieci to sieroty zupełne, głównie pod opieką babć i dziadków.
Ewa Modzelewska-Sasin podkreśla, że takie rodziny nie powinny czuć się gorsze, choć w taki sposób są postrzegane. Stąd pomysł na zorganizowanie pikniku, podczas którego oprócz wspólnej zabawy i przyjemnego spędzenia czasu uczestnicy mogli się poznać i wymienić doświadczeniami. Na co dzień borykają się z podobnymi problemami.
- Chcemy powiedzieć coś dobrego o rodzinach zastępczych - dodaje.
Dzieci korzystały z przygotowanych atrakcji, a każde z nich zostało obdarowane upominkiem.
