Sąd wysłał na badania psychiatryczne kobietę, która przerwała obrady radnych w Łowiczu

Czytaj dalej
Fot. Rafał Klepczarek
Rafał Klepczarek

Sąd wysłał na badania psychiatryczne kobietę, która przerwała obrady radnych w Łowiczu

Rafał Klepczarek

W sądzie w Łowiczu 18 kwietnia prawdopodobnie zakończy się sprawa karna Teresy W., działaczki Inicjatywy Obywatelskiej Dorzecza Bzury i Słudwi.

Komenda Powiatowa Policji w Łowiczu domaga się ukarania kobiety za zakłócenie sesji Rady Miejskiej w Łowiczu. O co chodzi?

25 czerwca 2014 r. 60-letnia łowiczanka wylała na sali obrad cuchnącą ciecz. Twierdzi, ze była to woda z czosnkiem. Zanim to nastąpiło kobieta wielokrotnie utrudniała przewodniczącemu Henrykowi Zasępie prowadzenie comiesięcznych spotkań miejskich radnych. W końcu zirytowany samorządowiec powiadomił o jej zachowaniu policję. Ale zanim policjanci przybyli do ratusza, Teresa W. rozdeptała w sali obrad ampułkę z drażniącą nozdrza cieczą. To spowodowało omdlenie radnej Zofii Kroc, która na krótko trafiła do szpitala. Radna jest uczulona na czosnek. Spotkanie radnych zostało przerwane na ponad dwie godziny.

Policyjny wniosek o ukaranie grzywną 60-latki znanej z kontrowersyjnych poglądów i działań obejmuje także dwa inne przypadki zakłócania porządku publicznego.

Jedno z nich dotyczy powieszenia plakatów na łowickim pomniku poświęconym ofiarom niemieckich obozów pracy przymusowej w Małszycach i Kapitule. Kolejne wiąże się z zachowaniem Teresy W. na cmentarzu podczas obchodów 70. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

Po analizie zebranych materiałów sędzia Małgorzata Szubert-Fiałkowska podjęła decyzję o wysłaniu Teresy W. na badania psychiatryczne. Ponieważ obwiniona nie chciała się stawić na nie dobrowolnie, to w połowie marca została siłą doprowadzona przez policję do szpitala w Zgierzu.

Wynik badań jest niejawny, ale wiele mówi zapowiedź sędzi Szubert-Fiałkowskiej o zmianie kwalifikacji prawnej czynów zarzucanych kobiecie. Chodzi o zapisy artykułu 17. kodeksu wykroczeń. Jego paragraf 2. mówi, że jeśli „w czasie popełnienia wykroczenia zdolność rozpoznawania znaczenia czynu lub kierowania postępowaniem była w znacznym stopniu ograniczona, można odstąpić od wymierzenia kary lub środka karnego”.

Sama Teresa W. swoje działania nazywa „obroną narodu polskiego”.

Rafał Klepczarek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.