Saperzy na Rawce. Niebezpieczeństwo zażegnane

Czytaj dalej
Fot. Agnieszka Kubik
Marcin Niklewicz

Saperzy na Rawce. Niebezpieczeństwo zażegnane

Marcin Niklewicz

Prawdopodobnie kwas pikrynowy był substancją, odkrytą podczas wywożenia odpadów na os. Rawka. - Wszystko jest pod kontrolą, nie ma jakiegokolwiek zagrożenia - uspokaja prezydent Skierniewic Krzysztof Jażdżyk.

Do odkrycia niebezpiecznej substancji doszło w środę (27.06) wieczorem podczas wywożenia odpadów z terenu dawnego Rawentu. Pracownicy firmy zajmującej się usuwaniem odpadów natrafili na podejrzane pojemniki. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, zawierały one sproszkowany kwas pikrynowy - substancję o właściwościach wybuchowych, bardziej wrażliwą na detonację i o większej sile wybuchu od trotylu. Mogło jej być nawet ponad 20 kilogramów.
W czwartek prezydent Skierniewic zwołał sztab kryzysowy. Na miejscu pojawiła się m.in. policja i straż pożarna, a także przedstawiciele wojewody (zarządzanie kryzysowe) i specjalistyczna jednostka saperska. Wszystkie działania prowadzone były pod nadzorem prokuratury. Po rozpoznaniu przez specjalistów, jeszcze w czwartkowy wieczór niebezpieczna substancja została zneutralizowana.
- Nie ma zagrożenia dla mieszkańców - uspokaja Krzysztof Jażdżyk.
Jak przypomina prezydent, wywóz odpadów pozostałych na Rawce po firmach, zajmujących się tu ich składowaniem i przetwarzaniem, trwa już od kilku lat. W tym czasie rozstrzygnięto trzy przetargi, wywieziono już około 22 tys. ton odpadów. W trakcie ich usuwania zdarzały się już różne "niespodzianki"; ta ostatni okazała się niebezpieczna.
- Wszystkie odpady z Rawki zostaną wywiezione - zapewnia prezydent.

Marcin Niklewicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.