Skąd wziął się ptaszek

Czytaj dalej
Fot. UM Skierniewice
Magdalena Grajnert

Skąd wziął się ptaszek

Magdalena Grajnert

Miasto zaprezentowało grafiki związane z 560. urodzinami. Powiało świeżością. Jest też nowy akcent - drapieżny ptak...

Od dawna było wiadomo, że okrągłe urodziny miasta będą okazją do przygotowania nowej kampanii promocyjnej. Kampania ujrzała światło dzienne i jak można było oczekiwać, poza głosami zachwytu jest i krytyka.

- Podobno logo robił jakiś artysta. Mnie tylko dziwi, co tam robią te ptaki? - pyta Czytelnik (dane do wiad. red.).

Naczelnik wydziału kultury skierniewickiego ratusza zamieszaniem wokół ptaszka jest zaskoczona.

- Wierzę, że ten logotyp będzie pozytywnie kojarzony - mówi Anna Wolińska. -
Mieliśmy wybór między dwoma nurtami: historycznym lub współczesnym, ukazującym Skierniewice jako nowoczesne miasto. Wybraliśmy to drugie.

Motyw pojawi się zarówno w przestrzeni publicznej w formie banerów, jak i na mniejszych przedmiotach. W urodzinowy baner zostanie ubrana także wieża ciśnień. Nową grafikę można już oglądać na czterech autobusach miejskich i na flagach ozdabiających miasto.

- Wykorzystaliśmy miejsce, gdzie umieszczone zostały iluminacje świetlne, promujemy rozwiązania wielorazowego użytku - tłumaczy naczelnik Wolińska. - Flagi wypróbowaliśmy różne, ale właśnie takie są czytelne, bo wiatr ich nie zwija. Chcemy, żeby mieszkańcy zapamiętali, że ten rok jest wyjątkowy - dodaje.

Jubileuszowy rok będzie obfitował w wydarzenia, a najważniejsze daty to 18-19 lutego, 27 maja oraz 40. święto kwiatów - święto „XL”. Nowością jest data majowa, kiedy ma się odbyć festiwal muzyczny w połączeniu z dużą strefą kulinarną. - Idziemy w muzykę trójkową - mówi Anna Wolińska, nie chcąc póki co zdradzać szczegółów.

Nowością będzie także kapsuła czasu. Urzędnicy zachęcają mieszkańców do wysłania listu lub mejla do siebie czy kogoś innego - te wiadomości będzie można przeczytać za 40 lat.

Nowa linia gadżetów, wśród nich stylizowany kalendarz, będzie dostępna już od 18 lutego. Pani naczelnik zapytana o koszty, nie potrafi udzielić odpowiedzi. Mówi, że na same gadżety przeznaczono ok. 120 tys. zł. Nie chce również zdradzić, kto stoi za wykonaną grafiką.

A co Państwo sądzą o logo? Zapraszamy na nasz portal www.skierniewice.naszemiasto.pl. Podzielcie się swoimi opiniami.

Magdalena Grajnert

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.