Skarbówka sprawdza subwencje. Samorządy mogą stracić duże pieniądze
Urzędy kontroli skarbowej sprawdzają samorządy w całym kraju pod kątem zawyżonej subwencji oświatowej. Nieprawidłowości stwierdzono także w naszym regionie.
Nie tak dawno na łamach „ITS” pisaliśmy o wynikach kontroli przeprowadzonych w tym roku przez Urząd Kontroli Skarbowej w Łodzi w placówkach podległych pod łowickie starostwo powiatowe oraz ratusz. Zanosi się na to, że powiat będzie musiał zwrócić około 376 tys. zł, a miasto ponad 27,5 tys. zł zawyżonej subwencji oświatowej.
To jednak nie koniec złych wieści dla samorządowców z pow.: łowickiego, skierniewickiego oraz rawskiego. Władze gminy Bielawy w Łowickiem w wyniku kontroli UKS pożegnały 180 tys. zł.- Straciliśmy finansowo na tym, że rodzice niepełnosprawny przedszkolaków i uczniów we wrześniu zapomnieli dostarczyć zaświadczenia o schorzeniach ich pociech – informuje Sylwester Kubiński, wójt gminy Bielaw. – A przecież brak dokumentów nie sprawił, że niepełnosprawna młodzież jakimś cudem nagle wyzdrowiała.
Kontrolerzy z Łodzi w ubiegłym roku odwiedzili także placówki podległe pod Urząd Miasta w Skierniewicach. W Zespole Szkół Integracyjnych, Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym oraz Samorządowej Szkole Muzycznej stwierdzono subwencyjne zawyżenia na łączną kwotę ponad 360 tys. zł. - Błędy wynikały z nieprawidłowej interpretacji danych zawartych w orzeczeniach i błędnego sklasyfikowania niepełnosprawnego ucznia – dowiedzieliśmy się w skierniewickim ratuszu.
Z kolei władze Rawy Mazowieckiej zmuszone są zwrócić ponad 134 tys. zł pobranej subwencji oświatowej. Skarbówka podczas kontroli w kilku przypadkach stwierdziła nieprawidłowości.
– Chodziło o kilku niepełnosprawnych uczniów uczęszczających do Szkoły Podstawowej nr 1 – tłumaczy skarbnik miasta Maria Witczak. – Uczniowie ci mieli wystawione przez poradnie psychologiczno-pedagogiczne orzeczenia o niepełnosprawności, ale kontrolujący zakwestionowali ich treść, ponieważ wystawiający nie napisali z jakiego tytułu wynika niepełnosprawność danej osoby. Były to więc zastrzeżenia natury formalnej.
Problemy z subwencją oświatową ma także powiat rawski. Tam kwota do zwrotu może przekroczyć nawet pół miliona zł. Pracownicy łódzkiego UKS wskazali w tym przypadku nieprawidłowości w naliczaniu subwencji w Zespole Placówek Specjalnych oraz ZSP im. Władysława Reymonta.
Podobne problemy mają także gminy: Skierniewice, Godzianów, Lipce Reymontowskie oraz Biała Rawska. Schemat wykrytych nieprawidłowości wszędzie jest taki sam. Informacje dotyczące niepełnosprawnych uczniów zawarte w Systemie Informacji Oświatowej nie pokrywały się z dokumentami, które posiadają kontrolowane placówki oświatowe.
Rafał Klepczarek