Skarga na dyrektora PCPR w Łowiczu nie została uznana za zasadną

Czytaj dalej
Fot. Rafał Klepczarek
Rafał Klepczarek

Skarga na dyrektora PCPR w Łowiczu nie została uznana za zasadną

Rafał Klepczarek

Rada Powiatu Łowickiego w czwartek, 22 grudnia odrzuciła kolejną skargę na dyrektora Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Tym razem, wątpliwości co do działalności Roberta Wójcika (SLD) i realizowanych przez niego zadań miał powiatowy radny opozycyjny Wojciech Miedzianowski (PiS).

Skarga samorządowca jest pochodną pisma, które pod koniec września w Starostwie Powiatowym w Łowiczu złożyła niepełnosprawna mieszkanka Zatorza. Kobieta miała pretensje do dyrektora Wójcika, że odmówił jej dofinansowania zakupu aparatów słuchowych. Miesiąc później, zanim zajęła się nią RPŁ, łowiczanka wycofała skargę, gdyż znalazły się dla nie pieniądze.
Historia niepełnosprawnej kobiety sprawiła, że radny Wojciech Miedzianowski podzielił się na piśmie z wojewodą łódzkim Zbigniewem Rau wątpliwościami co do działalności dyrektora PCPR. Samorządowiec odkrył, że podstawa prawna zarządzeń Roberta Wójcika w sprawie rozdysponowania pieniędzy PFRON może być nieprawidłowa. Chciał się więc, dowiedzieć czy są one prawomocne i, czy dyrektor powiatowego centrum ma prawo samodzielnie podejmować takie decyzje.
Małgorzata Pyka, zastępca dyrektora Wydziału Rodziny i Polityki Społecznej Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi, w imieniu wojewody przesłała skargę do Rady Powiatu Łowickiego. W połowie grudnia tematem zajęła się powiatowa komisja rewizyjna.
- Trzech członków uznało skargę za zasadną, dwóch było odmiennego zdania, a jedna osoba wstrzymała się od głosu – informuje Stanisław Olęcki, przewodniczący powiatowej KR w Łowiczu.
Dyrektor Robert Wójcik przyznaje, że w podstawę prawną jego trzech zarządzeń wkradł się błąd pisarski, ale jego zdaniem jest to „nieistotne naruszenie prawa”.
- Regulamin PCPR daje dyrektorowi prawo do wydawania zarządzeń – mówi szef PCPR. – Według specjalistów błąd w ich podstawie prawnej nie sprawia, że tracą one swoją ważność.
Już za parę dni okaże się, jak do tych wyjaśnień podejdzie cała rada powiatu.
Na czwartkowej sesji radni głosowali uchwałę w sprawie uznania skargi na szefa PCPR za zasadną, ale z zaznaczeniem, że wykryte uchybienie formalne cechuje się niską szkodliwością społeczną. Takie stanowisko poparło 5 radnych, a 12 było przeciwnych.
- Skarga nie została więc uznana za zasadną - informuje Krzysztof Górski, przewodniczący Rady Powiatu Łowickiego.
To jednak nie koniec kłopotów szefa PCPR. Kolejną skargę złożyła na niego Wiesława Gębura, prezes stowarzyszenia "Dać szansę" w Łowiczu.

Rafał Klepczarek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.