Sebastian G. i Paweł L. z Łowicza nie trafią na 25 lat do więzienia za zabójstwo rolnika z Piasków Bankowych. Sąd Apelacyjny w Łodzi 15 grudnia uchylił wyrok sądu pierwszej instancji i nakazał ponowne rozpoznanie sprawy.
Wyroku 2 lat pozbawienia wolności nie będzie odsiadywał też Tomasz J, który pomógł w dokonaniu rozboju zakończonego tragiczną śmiercią Andrzeja S. Sąd postanowił w jego przypadku o złagodzeniu kary. Ostatecznie mieszkańca Łowicza skazano na półtora roku więzienia w zawieszeniu na 4 lata próby. Mężczyzna został także objęty dozorem kuratora sądowego.
Nie zmieniło się natomiast sądowe orzeczenie wobec Karoliny K. z powiatu łowickiego. Sąd podtrzymał skazanie kobiety na 2 lata pozbawienia wolności.
61-latek z gminy Bielawy zginął w nocy z 2 na 3 października 2012 roku podczas napadu rabunkowego. Mieszkający samotnie mężczyzna sprzedawał ziemię uprawną. W gminę poszła wieść, że dostał już 13 tys. zł zaliczki. Informacja ta zainteresowała dwóch młodych łowiczan: 25-letniego dziś Sebastiana G. i starszego o rok Pawła L. Bandytom przekazał ją 24-letni dziś Tomasz J., który w tej części powiatu łowickiego miał babcię.
Według śledczych, łowiczanie mieli przyjechać nocą z 2 do 3 października do Piasków Bankowych. Trzykrotnie wtargnęli do mieszkania tragicznie zmarłego mężczyzny, którego dotkliwie go pobili. Jego zwłoki zostały znalezione 3 października przed południem.
W wyniku zakrojonych na szeroką skalę czynności operacyjno-śledczych ustalono sprawców przestępstwa i zatrzymano cztery osoby z Łowicza i okolic. Początkowo wśród podejrzanych było także dwóch mieszkańców gminy Bielawy, którzy 2 października spożywali alkohol w domu Andrzeja S.
Policja zbadała wszystkie tropy, które podsunęli śledczym mieszkańcy Piasków Bankowych. Przeanalizowała także zapisy kamer zamontowanych w Chruślinie przy drodze wojewódzkiej Łowicz-Łęczyca. W ustaleniu sprawców okrutnego mordu pomogła też analiza połączeń telefonicznych podejrzanych osób.
Domniemani sprawcy zabójstwa już 6 października znaleźli się w rękach policji. Zatrzymano też Tomasza J. i 23-letnią dziś Karolinę K. Dziewczyna, która związana była uczuciowo z Pawłem L., miała wozić autem sprawców zabójstwa. Na etapie śledztwa prokuratorskiego oskarżeni częściowo przyznawali się do winy, ale zapewniali, że gdy wreszcie pozostawili w spokoju Andrzeja S., to mieszkaniec Piasków Bankowych jeszcze żył.
Cała czwórka 21 marca tego roku została uznana za winnych popełnienia zarzucanych im czynów i skazana przez Sąd Okręgowy w Łodzi na kary pozbawienia wolności.
Prokuratura Rejonowa w Łowiczu domagała się dla sprawców mordu po 25 lat więzienia. Taką też karę uznał za stosowną sędzia Sławomir Wlazło z Sądu Okręgowego w Łodzi.
Dla Karoliny K. śledczy żądali 4 lat więzienia i roku mniej dla Tomasza J. Ostatecznie jednak mieli oni trafić za kraty na 2 lata. Sąd Apelacyjny w Łodzi nie zmienił wymiaru kary jedynie w przypadku Karoliny K.